Jak podaje portal Biatim.com Steven Seagal wraz z producentem Phillipem B. Goldfine przymierza się do realizacji kontynuacji popularnego hitu z końca lat 80 “Nico - ponad prawem”.
Podobno plany są bardzo konkretne i bardzo prawdopodobne jest, że już w roku 2016 na ekranach kin pojawi film.
https://www.wprost.pl/swiat/10020612/Amerykanski-aktor-odwiedzil-Bialorus-Lukasz enka-pokazal-mu-wykopki-ziemniakow.html
Steven chce zostać dyktatorem.
http://www.filmweb.pl/film/Zab%C3%B3jca+idealny-2016-757769/discussion/opis,2810 708
Nie mówię o filmie. On ma coś z głową nie tak. Żeby przyjaźnić się z człowiekiem, który ma wiele i chce jeszcze więcej kosztem licznych tragedii jakie powoduje, przez które wiele ludzi straciło życie, wiele dzieci zostało osieroconych, bo jakiś palant z Kremla musi powiększać swoje imperium i udowadniać innym, że jego władza jest absolutna. On chce chyba rządzić całym światem, ale tak się nie da. A Stefan go popiera. Steven Seagal, człowiek Budda, który powinien kierować się oświeceniem i dawać przykład innym. Policjant z Luizjany, stający na straży prawa powinien bronić ludzi, a nie ich krzywdzić.