Na pewno ten temat mu dużo pomoże -.- Moim zdaniem jest już za późno, i trzeba było mu to powiedzieć 10 lat temu. To jego sprawa, czy chce być gruby czy chudy, a jakość jego filmów nie sądze by ze względu na spadek masy i wzrastający wiek by się poprawiła.
Więc co mówisz, że od 2005 roku dopiero przybrał? Powolnym, w tempie wieku już starym grubasem Seagal stał się w filmie Wpół Do Śmierci z 2002r.
Co nie przekreśla faktu, że się stył i to ostro i konkretnie. Widoczne to było w następnych filmach, jaką w nich jakość prezentował - tak się wyrażę dokładniej ;p
dla mnie od 2009 są spoko. lata 2002-2008 to jego najgorsze lata jak dla mnie. ale ty możesz mieć inne zdanie.