kiedyś coś słyszałem że miał powstać ale jakoś nic z tego nie wyszło, jakby teraz wyszedł to by
było coś.
Raczej nic dobrego by nie wyszło. Ostatnia część powstała 18 lat temu, po takim czasie nie ma co myśleć o filmie na poziomie. Jeszcze dochodzi do tego wiek Seagala.
jakby był dobry reżyser i steven by trochę potrenował to kto wie, zawsze jest nadzieja póki nie leży w grobie.
Jestem przeciwny mogli myśleć poważnie 10 lat temu. Teraz nie ma sensu robienia kolejnej części.
Jeżeli byłby wysoki budżet i zdolny reżyser to mogłoby to wypalić. Ale jeżeli "Liberator 3" miałby być zrealizowany za takie pieniądze jak w jego nowych filmach to mi się to nie widzi ;)
Podobnie co koledzy wyżej. No nie wiem wątpię żeby to wypaliło.
Tu masz stare info z FW na ten temat jak coś :
http://www.filmweb.pl/news/Steven+Seagal+chce+trzeciej+cz%C4%99%C5%9Bci+%22Liber atora%22-46427
http://www.filmweb.pl/news/Andrzej+Bartkowiak+re%C5%BCyserem+%22Liberatora+3%22- 13181
http://www.filmweb.pl/news/%22Liberator%22+-+powstanie+cz%C4%99%C5%9B%C4%87+3-10 520
Pytanie tylko po co? By zepsuć ten fajny film. Nie dość, że dwójka już odstawała to co dopiero trójka.
dwójka podobała mi się tak samo jak pierwsza część więc nie widzę przeszkód na kolejną część
Liberator 2 powstał 18 lat temu więc nie ma sensu robienia kolejnej części po tylu latach zwłaszcza z Seagalem. Wyszedłby kolejny gniot bez niczego. Bo raczej producenci i reżyserzy nie są szaleńcami by się za ten film brać.
3 część najlepiej jakby powstała jeszcze miedzy 1996 a 2001 rokiem, wtedy byłoby najlepiej i dziwie się, że nie nakręcili 3 wtedy.