Przecież maliny to bzdury
Seagal ma jedną a Al Pacino dwie (Za głupie Jack i Jill ale jednak ma).
no tak ale w tych starych filmach ss jakas tam mimike wykazywał szczególnie w nico spisał sie dobrze.
tylko że te maliny są o kant rozbić. Nigdy tak na prawdę nie dostali ich ci którzy najbardziej na nie zasługiwali. Tych malin to nawet nie przyznają dziennikarze filmowi.
Niby tak ale mimo wszystko on nie zasługuje na malinę, aż tak tragiczny nie jest. Dla mnie tylko dwie maliny były sprawiedliwe. Dla Cyruski i Uwego bolla.