Chyba, że będzie kręcił lepsze na co się niestety nie zanosi, choć mi się jego filmy i tak podobają bo te nowe są głównie dla jego fanów, a nie dla widzów ambitnego kina, choć nie przeszkadzałoby mi gdyby występował w produkcjach z najwyższej półki ;((
Obejrzałem wszystkie filmy z Seagalem - średniej Ci nie podam, bo większość z nich oceniałem na moim poprzednim profilu (potem niestety mi go zablokowali za niepochlebne komentarze pod filmem Pianista i Lista Shindlera)...W skrócie - "wczesne Seagale" te które kręcił jeszcze dla Warnera oceniałem od 7 do 8 gwiazdek - to było fantastyczne kino akcji ze znakomitym mistrzem Aikido (wyjątek to koszmarek pt Patriota)- coś co wolałem od filmów z Lundgrenem czy Van Dammem - ostatnim b. dobrym filmem Stefana była Mroczna dzielnica - potem to już niestety równia pochyła - coraz słabsi reżyserzy/scenarzyści, coraz niższy budżet - zaś sam Seagal stał się parodią samego siebie - otyły, nieruchawy, zastępowany we wszystkich scenach walk przez dublerów - z czystego sentymentu dla niegdysiejszego Seagala z bólem zębów zaliczam jeszcze te kolejne badziewia, ale zwykle oceniam je na 2, max 4 gwiazdki...