umarl w 2002 r wtedy mocno przytyl i poprostu zaczal nagrywac gumity,zgadzacie sie??? jednakze szacun za filmy z lat 1988-2002 naprawde swietne filmy
No niestety to prawda , ale dalej uwielbiam jego filmy i świetne są jak dla mnie mimo że przytył to i tak dalej potrafi nakopać i to mi się podoba no a jego nowe filmy cóż są jakie są , ale to wina także reżyserów i scenarzystów więc Steven nie jest tak bardzo winien że gra w takich filmach