Ghostface jesteś debilem który nie wie o tym że nim jest, ale nim jest.!!
Takie zarzuty wobec Seagala sa bezpodstawne i prosze na przyszłość-nie pisz bzdur którym nie potrafisz udowodnić. Ocena 1/10 to prowokacja i skoro juz zacząłeś pisać bzdury to musisz je udowodnić ,,argumentami"-twoja teza jest zupełnie identyczna jak moja o tobie: czyli bezpodstawna, i spróbuj ja poniżej udowodnić zanim zaczniesz pisać takie pierdoły. Obawiam sie jedynie że będziesz miał tylko 2 argumenty:
-że Seagal się teraz spasł i gra w słabych filmach
spróbuj to udowodnić poniżej:
Steven Seagal nie umie grać umie uderzać. Jak był młody umiał kopać i niektóre jego wczesne filmy były znośne. Podobało mi się np. ''W morzu ognia''. Prawda jest taka że jest po prostu zabawny gdy wypowiada swoje kwestie. Lubie go bo dostarcza mi czasem rozrywki, jego ostatnie gnioty traktuje jak komedie - wszystkue zasługują na 1, te wczesniejsze od ''Nico'' do hmmm ''W morzu ognia''? (Mroczna dzielnica była jeszcze znośna) są całkiem niezłe. Niektóre oceniłem nawet na 6.
Takze mam goscia w faworytach jest numerem jeden. Potraktuj moją ocene w ten właśnie sposób. Pozdrawiam
W morzu ognia to doskonały film akcji z przesłaniem i klimatem country w tle dla całej rodziny 7,6/10 taka moja ocena-a ty to oceniasz na 6?? Moze popatrzyłem na ocene na filmwebie?? W morzu ognia obstawiam tuz za znakomita Twierdzą. Rozumiem nowe filmy Seagala mogą się nie podobać i byc oceniane nisko bo sa kiepskie, ale żeby tak zaniżać takie filmy jak mroczna dzielnica i W morzu ognia to juz przesada. Przecież w Mrocznej dzielnicy Seagal miał 51 lat tyle co Van damme teraz. A jego dobra forma nawet mnie zaskoczyła. A co do jego mimiki i kamiennej twarzy to tylko bujdy antyfanów-równie dobrze anty fani Stallona mogliby powiedzieć że sTALLONE ma krzywa twarz. Seagal zawsze miał świetną mimikę no teraz już nie ale pamiętam go jakim by kiedyś. a CO DO kamiennej twarzy to moim zdaniem maja ją :
1. Daniel Craig- JEDYNA RZECZĄ WYRAZISTĄ NA JEGO TWARZY SA JEGO NIEBIESKIE OCZY AŻ DO PRZESADY-uwżam że to kiepski aktor-w bondzie był kiepski
2. Wasley snipes
3. Dolph Lungren
4 Jason Statham
Dodam na koniec że jest mnóstwo gwiazd które poupadały wymienie kilka żeby nie było że Seagal to jedyny upadły aktor:
1. Joe PENNY -Kiedys gwiazda serialu Gliniarz i prokurator-teraz kiepski, podstarzały grający w cienkich i tanich filmikach aktor.
2. Chevy Chase-kiedys świetny komediowiec-teraz podstarzały, utyły, ki9edpsko grający i wyglądający-w tanich filmach aktor.
3. Wesley Snipes -co do niego to nigdy za nim nie przepadałem bo niczym sie nie wyróżniał -podobało mi sie z nim kilka filmów Sytrefa zrzutu głównie-lecz teraz upadły niekinowy aktor lekko podstarzały no i jego filmy sa nie najlepsze.
4. van damme-jest o dziesięć lat młodszy od Seagala a upadł o wiele wcześniej i jest coraz gorzej z nim.
Seagal jak mi wiadomo postanowił skończyc z dublerkom i zaczął sie powoli odchudzać co zauważysz w The keeper który wyjdzie za kilka miesięcy. Jestem dobrej mysli i chciałbym zobaczyc jego najnowsZe dzieło Ruslan aby sie przekonać czy w koncu zagra w dobrym filmie
Pozdro
Ghost Face
Do tego typu filmów po prostu taka kamienna twarz jaka ma np. Seagal wystarczy. To jest kino sensacyjne a nie dramat czy film psychologiczny gdzie aktorzy muszą umieć płakać na zawołanie itp. Seagal jest dobry w filmach sensacyjnych może nie tak wybitny jak Bruce Lee czy Chuck Norris ale dobry
Forest 123
Co do Wesley Snipes'a to według mnie jest on ok. Na pewno lepszy niż Van Damme. Van Damme to według mnie upadł najmocniej z pośród twórców tego typu filmów starej daty. To Lundgren mimo iż gra w filmach budżetowych to robi je lepiej niż Van Damme.
Acha i nie wyskakuj z aktorami komediowymi pokroju Chevy'ego Chase'a w tematach o twórcach kina sensacyjnego bo to zupełnie dwa różne typy filmów
,,Acha i nie wyskakuj z aktorami komediowymi pokroju Chevy'ego Chase'a w tematach o twórcach kina sensacyjnego bo to zupełnie dwa różne typy filmów "
-nie miałem takiego celu. Chciałem jedynie pokazać ile aktorów upadło jednakże wcale nie porównywałem ich ze sobą.
Każdy ma swojego faworyta{po to mamy tylu aktorów} jeden nie lubi Seagala a uwielbia Wasleya Snipesa, drugi na odwrót,
ja na przykład nie znoszę Hugha Granta- na którego żadnym filmie nie wytrzymałem 15 minut, a stare filmy Seagala takie jak Wygrac ze smiercią, Wybraniec śmierci, Na zabójczej ziemi i inne dostarczają mi o wiele lepszą rozrywkę niż jakbym miał oglądać jakiegoś podrywacza popłakującego i śmiejącego się - granego przez Hugha Granta.
,,Co do Wesley Snipes'a to według mnie jest on ok. Na pewno lepszy niż Van Damme"
- i tu także mam inne zdanie. Zawsze lubiłem bardziej filmy van damme'a a do Wesleya szykowałem sie bez entuzjazmu- jednakże nie zapomnę jego świetnego filmu Strefa Zrzutu który na prawdę mi się podobał.
A co do Lungrena to duzo nie powiem bo ogladałem z nim zaledwie 3 filmy i nie wiem zbyt dużo o jego osobie, gdyż nigdy sie nim nie interesowałem.
Pozdro
Snipes poza filmami akcji grał też w poważnym repertuarze u Spike'a Lee, także jest o klase wyżej niż Seagal i Van Damme. Bezsprzecznie.
,,Snipes poza filmami akcji grał też w poważnym repertuarze u Spike'a Lee, także jest o klase wyżej niż Seagal i Van Damme. Bezsprzecznie.''
Owszem ale sławę i tak przyniosły mu głównie filmy sensacyjne. Bruce Lee i Norris to bez wątpienia mistrzowie gatunku, ale czy to że Seagal czy tam Van Damme jest gorszy od najlepszych znaczy że jest do niczego?
Norris? to on zagrał w jakimś dobrym filmie? Wiem ze to karateka(chyba) dobry, ale filmy z nim to raczej gnioty.
Moim zdaNIEM cHUCK nORRIS NIE MIAŁ LEPSZYCH FILMÓW NIZ sEAGAL i van Damme. Może był lepszym karateka ale napewno nie aktorem. A do tych cienkich z jednym wyrazem twarzy dodam jeszcze Vin Diesela którego nie znoszę.
W wielu dobrych filmach!!! Chyba jedyny taki sobie film z Norrisem to Człowiek prezydenta 2. A filmy takie jak ,,Kod milczenia’’ ,,zaginiony w akcji’’(cała seria),,Delta Force’’ (też seria) czy ,,Samotny wilk Mc Quade'' to esencja dobrego kina sensacyjnego. Chuck Norris to mój ulubiony aktor widziałem z nim wszystkie filmy prócz Masakry w san Francisco i niektórych filmów dokumentalnych . Norris jest Milion razy lepszy aktor niż Van Damme i sto razy niż Seagal. Norris jak zaczął grać w świetnych filmach tak skończył grać w takich a np. Van Damme no sam pewnie widziałeś jego nowe filmy pokroju ,,Zastępcy’’ więc co ja ci będę tłumaczył.
Prawdę mówiąc to zarówno Seagal, Bruce, Norris jak i Van Damme są marnymi aktorami...
Jednak należą się im wielkie brawa, za propagowanie sztuk walki na świecie, szególnie dla wielkiego Bruca Lee, pomyślcie ile dzieciaków zamiast ćpać dragi złapało zajawkę i zaczeli ćwiczyć Martial Art's....:)
Ok. Ale do filmów sensacyjnych takie aktorstwo w zupełności wystarczy. Są gatunki filmowe jak dramaty czy psychologiczne które z założenia MUSZĄ być ambitne i dobrze zagrane i są gatunki filmowe których zadaniem jest dawanie nam prostej niezobowiązującej rozrywki. I do takich gatunków zlicza się kino sensacyjne. Tu liczy się dynamika i efektowność (której braku nie można zarzucić produkcjom tych panów). Zaś fabuła czy aktorstwo schodzi zazwyczaj na drugi plan. A Bruce’owi Lee czy Chuckowi szacunek za to że są legendami tego gatunku