Wróć do poważnego, ambitnego kina! Do tematyki w której jesteś najlepszy! Nie bądź infantylny. Zostaw te bajki w spokoju. Nie chcemy drugiego Zemeckisa. Co z takimi tytułami, jak "Lincoln", "Interstellar"? Cały czas czekamy. Na zachętę masz ode mnie 10/10 :)
Akurat "bajki" zajmują bardzo dużą część w jego dorobku :P. Osobiście nie mam nic przeciwko, poważniejsze filmy też lubię. Tylko niech on się wreszcie zdecyduje, co zrobi następne, bo co zapowie, to nie wychodzi. Miał być Lincoln, zrezygnowano. Miał Być Oldboy, zrezygnowano. Miał być Harvey, ponownie zrezygnowano. I co w końcu z Tintinem? Niby się robi od dłuższego czasu, ale nic o nim nie słychać.