Akurat Rambo nie jest przeciętnym filmem. Sylwek po Rambo II został zaproszony do Białego Domu przez Reagana. Rambo to ikona. Po prostu lemingom w wieku Justina Biebera Sylwester kojarzy się tylko z Rocky i Rambo, ale to ich sprawa. A co do malin... Maliny przyznają krytycy czyli nieudacznicy, którzy w życiu nic nie nagrali czy nie skomponowali, bo byli za głupi, więc zazdroszczą ludziom sukcesu. Mop leszczyński też uchodzi za ostrego krytyka ;-) Olać krytyków, bo są zwykłymi nieudacznikami życiowymi i w tak idiotyczny sposób muszą zarabiać na chleb.

zwlaszcza ze on to wszystko osiagnal bez szkoly filmowej , i to ich boli

Ja na "Złote Maliny" nawet nie zwracam uwagi. Czasem jak patrzę kto je dostał, to aż mi kopara opada. Najbardziej żenującym jest fakt że dostał także za role w filmie 'Oskar", przy którym uśmiałem się do łez :)