czy ktoś zastanawiał sie ile musiała dać z siebie, ta kobieta, żeby zagrać to co zagrała. jeśli ktoś postrzega jej grę jako porno-akt-rolę to proponuje naprawdę obejrzeć Emanuelle, bądź przeczytać. ta seria pokazuje coś więcej niż włóż-wyjmij, ale do tego trzeba umieć podejść.
Rozkraczanie się na ekranie i wzajemne lizanie narządów rodnych z czy to z mężczyzną czy z kobietą to jak najbardziej porno. Ten kto tego nie widzi jest ślepy albo struga wariata.
Jestem kobietą i mi się nie podobał. Dlaczego? Dlatego, że jak mi facet najpierw mówi, że seks to nie tylko "włóż i wyjmij" (nie pamiętam dokładnych słów, chodzi o tego starszego kochanka Emmanuelle) a później prowadzi dziewczynę do jakiejś chaty, gdzie de facto zostaje ona zgwałcona, bo bez żadnych wstępów, bez gry wstępnej jakiś tubylec "wkłada jej i wyjmuje" podczas gdy inni tubylcy ją przytrzymują no to jest to kpina w życie oczy.
I też się zgadzam. Nie żebym miał coś szczególnie przeciwko niej, ale powiedzmy sobie szczerze... Coś, co niekoniecznie jest mainstreamowe nie staje się natychmiast sztuką...
drammo, ty tępy piź...lcu, w którym momencie Kristel rozkraczała się na ekranie? Dodatkowo porno to jest uwidaczniane detali a nie to, że ktoś z głowę ląduje pomiędzy czyimiś nogami, ty zje...ie zaj...any.
Jeśli mam być szczery, nie widziałem żadnej z części sławnych erotyków, w których grała pani Kristel. Widziałem ją tylko w jednym filmie - "Piąty muszkieter" i muszę powiedzieć wprost, że jej rola hiszpańskiej infantki Marii Teresy (późniejszej żony Ludwika XIV) jest po prostu doskonała. Jest postać w tym filmie jest urocza - ma charakter, umie uprawiać seks bez ślubu z kimś, kogo kocha, umie walczyć o tę miłość i pomagać ukochanemu pokonać złego brata. W ogóle jest świetna - o wiele lepsza od prawdziwej Marii Teresy. Za tę samą rolę pani Kristel zasłużyła na moje uznanie :) Co prawda początkowo dziwiło mnie to, dlaczego w filmie "Piąty muszkieter" aktorka grająca Marię Teresę występuje w scenach o zabarwieniu erotycznym, ale po poznaniu jej filmografii przestałem się dziwić. Uważam, że to była świetna aktorka - grać erotyczne postacie też trzeba umieć, a moim zdaniem ona to potrafiła.