zespół, mój ulubiony zresztą ;) Kocham ich muzykę, jednego dnia wytrzymać nie mogę bez tych piosenek.... Ostatni album 'Hypnotize' to cudo, ale jednocześnie nic w porównaniu z 'Toxicity'. Polecam, tym którzy tego nie znają a lubią ostre gitarowe brzmienia :)
mhmm zgadzam się z tym wyjątkiem że mnie Hipnotize az tak nie urzekło... ale wcześniejsze ich płyty to pełen odjazd!
Jedna poprawka - Hypnotize jest ich przedostatnim albumem. Ostatnim jest mezmerize. Wszystkie ich albumy mają jakieś świetne piosenki i trudno powiedzieć który jest najlepszy.
Wspaniala muzyka!! Zawsze jak wracam do domu ze szkoly, to musze odreagowac. Nie da sie opisac. Nie wiedzialam, ze sa na fW i czekala mnie mila niespodzianka:)
riddiculus- po prostu sie z Toba nie zgodze, chyba slabo przesledziles ich dyskografie.. to hipnotyze jest ostatnia plyta;)
a sam SOAD. kawal dobrej muzyki:)
Ja zaczęłam od Hypnotize, konkretnie od lonely day. Nastawiona na świetny album, zdobyłam tę płytę i nie miło się rozczarowałam. Nie słyszałam ich wcześniejszych kawałków i odstawiłam soad na pół roku. Po tym czasie przez przypadek wróciłam do tej płyty. Po 6 miesiącach radykalna zmiana! Myślałam wtedy że Hypnotize jest świetną płytą, i tak po kolei schodziłam do coraz starszych albumów. Wydanie Hypnotize/Mezmerize jest świetne, ale Toxicity to wprost cudo. Magia muzyki, tekstów utwórów jest nie do opisania. Ahh :)
mam to samo, nie moge dnia wytrzymać, bez słuchania SOAD. już nawet zaczęłam soBie kilkugodzinne(!!!) odwyki robić. heh, bo cały dzień bez SOAD, to dzień ZMARNOWANY!!! (TO TAKIE TŁUMACZENIE, BO TAK NAPRAWDE, TO PO Prostu nie moge wytrzymać!!!!). i nie zgadzam się na podział Serj- lepszy, Daron- gorszy wolkalista, każdy z nich coś wnosi do tych piosenek. świetnych piosenek, zresztą.
mam to samo, nie moge dnia wytrzymać, bez słuchania SOAD. już nawet zaczęłam soBie kilkugodzinne(!!!) odwyki robić. heh, bo cały dzień bez SOAD, to dzień ZMARNOWANY!!! (TO TAKIE TŁUMACZENIE, BO TAK NAPRAWDE, TO PO Prostu nie moge wytrzymać!!!!). i nie zgadzam się na podział Serj- lepszy, Daron- gorszy wolkalista, każdy z nich coś wnosi do tych piosenek. świetnych piosenek, zresztą.
mam to samo, nie moge dnia wytrzymać, bez słuchania SOAD. już nawet zaczęłam soBie kilkugodzinne(!!!) odwyki robić. heh, bo cały dzień bez SOAD, to dzień ZMARNOWANY!!! (TO TAKIE TŁUMACZENIE, BO TAK NAPRAWDE, TO PO Prostu nie moge wytrzymać!!!!). i nie zgadzam się na podział Serj- lepszy, Daron- gorszy wolkalista, każdy z nich coś wnosi do tych piosenek. świetnych piosenek, zresztą.
mam to samo, nie moge dnia wytrzymać, bez słuchania SOAD. już nawet zaczęłam soBie kilkugodzinne(!!!) odwyki robić. heh, bo cały dzień bez SOAD, to dzień ZMARNOWANY!!! (TO TAKIE TŁUMACZENIE, BO TAK NAPRAWDE, TO PO Prostu nie moge wytrzymać!!!!). i nie zgadzam się na podział Serj- lepszy, Daron- gorszy wolkalista, każdy z nich coś wnosi do tych piosenek. świetnych piosenek, zresztą.
zgadzam sie z wami , ale Hipnotyze mnie zawiodlo , najlesze to dwa pierwsze krazki , Steal This Alubm tez mnie Zawiodlo i Mer...... to znowu porawili sie tak to zajebista kapela mimo ze slucham punk/hc/ i o iwelel ciezsze kapele system bedzie moja ulubiona kapela pozdrawiam wszystkich fanow ;]
NIedawno ogladalem teledyski z koncertow z 2001-20002, cos pieknego zespol byl przepelniony energia szaleli na tej scenie daron darl sie knal:D serj jak zwykle z okularkami slonecznymi luzacko , ale ogladalem tez teledyski z koncertu Big Day Out 2005 i tam sie zawiodlem system juz nie ma takiej energi jak mial kiedys no cos podobno system juz nie koncertuje nie wydaje plyt daron zalozyl swoj zespol serj spiewa solo no coz zycze powodzenia chlopako , mam nadzieje ze wroca do formy i beda grali jak za czasow Toxycity wdlg mnie najlepszy album na siwcie:D