Zawsze lubiłem oglądać ten program. Lubię humor Majewskiego i samego Szymona też. Ale dziś program był jakiś dziwny, nic śmiesznego, a z tego Kurskiego to zwyczajnego debila zrobili. To jest chyba największy sztywniak jaki był w tym programie. Wszystko było jakby na siłę, zmiana zasad "Końca nie widać" też nie wyszła na dobre. Spodziewałem się, że skoro nowa seria, to chociaż w pierwszym odcinku prowadzący nas czymś nowym zaskoczy, tymczasem wszystko było strasznie naciągane. Moim zdaniem najgorszy odcinek w historii. Teraz może być już tylko lepiej.
Eeee tam nie taki najgorszy. Wkurzała mnie Foremniak :/ ale tak po za tym było spoko. Najlepsze były rozmowy w Tłoku :D. Najbardziej mnie rozwaliło to:
- Chciałbym podziękować pani Pipce
A Neli rokita:
- Mojej Pipce?? Za co :D
Tekst wymiata :D
Mnie już on dawno przestał śmieszyć. Ile jeszcze można? To było nawet
fajne ale do pewnego momentu...
Czy kolega tomcias moze mi wytlumaczyc smiesznosc tego tekstu ? Nie dziwne, ze ten program moze miec wysoka ogladalnosc.
Majeski jak dla mnie z odcinka na odcinek coraz gorszy. Rozmowy w tłoku kiedys były naprawde śmieszne a teraz wiekszosc tekstow to suchary.
Do było do przywidzenia, takie programy pogarszają się z odcinka na odcinek. Ludzie chcą zobaczyć coś nowego, zabawnego. Również twórcom jest coraz trudniej - żarty muszą być na czasie, goście odpowiedni i same dialogi z Rozmów w tłoku zabawne. "Szymon Majewski Show" powinno zejść z anteny jakąś serię temu, a nie jak te wszystkie tańce trwać w nieskończoność.