Mogę się wypowiedzieć na temat jego ról głosowych w Bajkach - Grajkach. Niezapomniany Karczmarz z bajki "Stoliczku! Nakryj się", Chrabąszcz z "Calineczki" czy Pra-Pra Słoń z "Opowieści o Pra-Pra Słoniu". Ten Pan miał głos jeden na milion. Dziękuję [*]
"Jest bigosik z kartofelkami" - tego głosu nie zapomnę - nasi dzisiejsi pseudoaktorzy nie potrafią dorównać aktorom z tamtej "epoki" aż się chciało słuchać tych bajek a wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach
Tak! Dokładnie tak jak mówisz:) ja mam w tej chwili wielką przyjemność ze słuchania tych bajek z moim synkiem. Znam je ba pamięć. A Karczmarz to jedna z najwybitniejszych ról głosowych z jakimi się zetknęłam.