Jak dla mnie to nikt - wogóle lepiej nie robić żadnego filmu. Ale może macie jakieś sensowne pomysły na to kogo obsadzić w "Świecie Dysku"?
Cóż jeśli ktokolwiek by się porwał na ekranizację "Świata Dysku, to moimi typami do ról nie byliby żadni sławni aktorzy. Żadne komercyjne gwiazdeczki uwielbiane przez Hollywood. Dla mnie do tego typu przedwsięzięcia potrzebnibyliby nieznani aktorzy. Wzięci z teatrów wszelakiego rodzaju. Bez wielkiego nazwiska, setek fanów i umysłu spaczonego komerchą...
Popieram poprzedni post w całej rozciągłości - to musieliby być nieznani aktorzy, najlepiej brytyjscy (lepiej to czuję). Bo inaczej w kinach byłoby tylko - "O, patrzcie to Spiderman tam na koniu!" Albo coś w tym stylu... Ale jeśli miałbym wybierać obsadę (Wwaga! Bohaterowie zostali wybrani z różnych książek, więc nie miejcie do mnie o to pretensji)...
Reżyseria - Terry Gilliam
Rincewind - Johnny Depp
Dwukwiat - Masi Oka (no po prostu Hiro z Herosów idealnie pasuje :P Nawet okulary ma :P)
Nobbs - Danny DeVito
Herbatka - Anthony Hopkins
Moje typy:
Rincewind - Tim Roth
Śmierć - Christopher Lee
Nobby Nobbs - Steve Buscemi
Colon - John Goodman
Pan Herbatka - Javier Bardem
Vimes - Clint Eastwood
Rincewind - Edward Norton
Patrycjusz - Alan Rickman
Vimes - Brad Pitt
Gardło Sobie Podrzynam Dibbler - moim zdaniem epicka postac, Sacha Baron
Cohen lub Hugh Laurie
Cohen Barbarzyńca - Clint Eastwood
Mustrum Ridcully - Jean Reno
Vimes - Harvey Keitel
Rincewind - Kevin Kline
Vetinari - Jeremy Irons (zgadzam się z obsadą Koloru Magii w tym względzie)
Cohen Barbarzyńca - Kirk Douglas
Marchewa - młody Tim Robbins albo James McAvoy
Lu Tze - Jackie Chan
Nobby Nobbs - Steve Buscemi
Colon - Jim Broadbent
Ridcully - John Cleese
Kwestor - Michael Palin
Magrat Garlick - Michelle Pfeiffer
Babcia Weatherwax - Glenn Close
Niania Ogg - Whoopie Goldberg
Sybil - Kathy Bates
Pteppic - Keanu Reeves
Albert - John Hurt
Dwukwiat - Johnny Depp
Susan Sto Helit - Natalie Portman
Casanunda - Danny de Vito
Angua - Kirsten Dunst
lukator - interesujące, nawet mi pasuje. Dodam Christopher Lee jako ŚMIERĆ, a Marchewa - marzy mi się Schwarceneger :D,
Rozwalił mnie Pitt jako Vimes :DDDD