Thomas DekkerI

Thomas Alexander Dekker

7,1
2 338 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Thomas Dekker
mafioso_pl

Ty jesteś tak głupi sam z Siebie, czy ktoś Ci za to płaci.....obejrzałeś dwa odcinki pierwszego sezonu i wypisujesz swoje bzdury, człowieku Dekker był wybrany pod tą rolę po to, aby pokazać metamorfozę z dzieciaka, nastolatka w przywódce świata, w pierwszym sezonie wygląda jak ciota i EMO, aby w pierwszym odcinku drugiej serii ściąć symbolicznie włosy, aby parę odcinków dalej zabić bandziora, złamać szczękę kolesiowi która zaczepia jego dziewczynę...aby rozprawić się z Jesse, i w końcu podjąć w ostatnim odcinku tak trudną decyzję....żałuję, ze filmweb jest pełen tak mało inteligentnych użytkowników, którzy wypowiadają się nie widząc tego, czego dotyczy wypowiedz, swoje bzdury i idiotyczne uwagi zachowaj dla Siebie, bo tylko się ośmieszasz, i rusz głową czasem, wiem, że to dla takich jak Ty to trudne, ale spróbuj czasem, myślenie nie boli...

peesem

Gratis jest.
Nie wiem od czego zacząc więc zgodnie z Nolanowskim Memento zacznę od końca. To fakt myślenie nie boli. Więc czemu reżyser nie używał tej dywizy podczas kastingu? , wątpie czy obejrzał poprzednie częśći Blaszaka z Austriackiej siłowni. Dostał do ręki materiał z którym sobie nie radzi. Dekker jest tylko tworzywem pozbawionego klasy i wyobrazni wyrobnika. Kroniki to blużniercze niszczenie serii, nawet Mcg z terminatora potrafi wyciagnąć pionerską dawkę emocji, co pokazują trailery, które mają więcej klimatu niż serialowa opowiastka. Co do odcinków. Skończyłem kiedy to wujek Connora zostaje ocalony z policyjnego transportu. Pózniej są retrospekcje, które to całkowicie MCG olał w swojej wizji zniszczonego przez "grzyby atamowe" miasta/świata. Jest jakaś pozbawiona logiki scena nagrana na Green Screenie. Terminator to efekty światowej klasy -tak było za czasów Camerona i to własnie Cameron 20 lat temu osiągał lepsze wizulanie efekty. A co najważniejsze Fabuła jest nieporównywalna. Już kiedyś pisałem, że nie jestem widzem docelowym tego "filmu". Fabuła to nic innego niż "Kto zabił króla dowiemy się na końcu", scenariusz przkracza próg krytyczny pod względami logicznymi.

Skoro wyjaśniliśmy sobie to i owo przejdzmy do punktu najważniejszego - mianowicie ataku na moją osobę. Kroniki Sahry Connor uważam za GóWNO, tak dobrze przeczytałaś za Gówno, nazywam rzeczy po imieniu i nie mam zamiaru ozdabiać je w piękne słówka . Serial...Nic dziwnego, że 3 sezonu nie będzie. Na gówno jest popyt, tylko w świecie much. Ja do niego nie należę, jestem mięsożernym ssakiem, uzbrojonym w lep na muchy i perfumy Chanel.( tak na wszelki wypadek).

Inteligencja jest kwestią sporną. To, że bronisz swojego bohatera, prozaka i prozaika w jednym jest oczywiste. Zołnierz z pasemkami i opaską na dłoni z napisem "No Rasism" może być idolem.... Nie jest jednak żołnierzem. W jego oczach widać śmiech, sam nie wierzy w głupoty jakie jest zmuszony wypowiadać na planie. Connor z pierwszego terminatora, to młody geniusz z charyzmą i przekazem. Spójrz co osiągnął. W przypadku Dekkera są dwa wyjścia. Pierwsze. Albo on jest papierową dykta, albo ten serial go taką uczynił. Co to tej metamorfozy...nie mam zamiaru oglądać przez następne 15 godzin "Cioty" (jak sama to ujołaś), wolę poczkekać na Connora z Salvation. Czyli skurwysyńskiego Bale ze spojrzeniem prawdziwego rebelianta. Na rebelianta na jakiego TERMINATOR Zasłuzył.

Finalny_Odbiorca

Tylko ,ze Kroniki nie mają nic wspólnego z filmami, to zupełnie inna wizja...producent nie chciał, aby była kopią filmów Camerona, i w zamyśle ten serial miał być DRAMATEM RODZINNYM, i to się mu udało. Co do Dekkera też nie irytował na początku, ale później to kwestia przyzwyczajenia, w drugim sezonie jest już lepiej. Ja tam lubiłem ten serial, pozwolił mi czekać w spokoju na Salvation, jeśli by był trzeci sezon, to na pewno też bym oglądał, bo kocham uniwersum terminatora, i będę oglądał cokolwiek by nie stworzyli z owym szyldem.
Fakt serial ma fabularne 'babole', słabe efekty....ratuję go gra Shirley Manson i Dillahunta, no i oczywiście bardzo dobry soundtrack, który jest o niebo lepszy niż w T3. Jeden odcinek Kronik kosztuje 2,5 mln dolarów, w porównaniu z innymi to dziadowski budżet.
Ja Ciebie nie przekonam do mego zdania, i nie sądzę, abyś Ty mnie przekonał do Swego, więc ta dyskusję uważam za zbędną...sam czekam na Connora Bale`a który wrzeszczał na trailerze jak w American Psycho, aż ciarki mi przeszły, mam nadzieję, że to będzie świetny film, bo że warto go obejrzeć to już wiem odkąd się dowiedziałem, że powstanie...taką siłę ma uniwersum terminatora...

peesem

Widzisz można prowadzić rozmowę na poziomie.
"i w zamyśle ten serial miał być DRAMATEM RODZINNYM, i to się mu udało"
Co będzie następne Terminator 5 - Dogma , opowiadający o kryzysie gospodarczym na wschodzie oraz zatrutych rybach podczas zderzenia konterowca z górą lodową na północnym atlantyku ? Fabuła w Terminatorze nigdy nie była powalająca, podobnie jest z Indianą Jonesem. Terminator nigdy nie powienien być dramatem, lecz filmem akcji z dramatycznym podejściem. Jest sporo seriali opowiadających o życiowych rozterkach głównych bohaterów i są napewne dobry, bo są zupełnie czym innym. Terminator zawsze był terminatrem z efektami urugającymi prawą fizyki i dobrym aktorstwem. Następnego serialowego Terminatora przemienią w limfatyczną papkę o kryzysie osobowosci. Kiedy to Connor nie mógł znaleśc sobie dziewczyny z powodu blizn odniesionych na wojnie. Kto mógłby się tego podjąc koryfeusz Lars Von trier ? a może Mungiu, tylko wtedy można się spodziewać "elektronicznej aborcji"

Finalny_Odbiorca

"Connor z pierwszego terminatora, to młody geniusz z charyzmą i przekazem"

W w ogole w Terminatorze unaocznil sie widzom bohater o imieniu John Connor? Bo sobie nie przypominam.

Finalny_Odbiorca

Moim zdaniem Dekker był świetny-bardzo podobała mi się jego postać w serialu. Bale'a nie lubię,ale to rzecz gustu-każdy ma inny.Pozdro