Zawojował świat góra dwiema książkami. Wiadomo, że Hannibal i czwarta część były słabe i tutaj poszła popularność i ranga dwóch pierwszych odcinków i ludzie kupowali bo Lecter.
Harris pisał je na zamówienie i to widać. Wytrawne kryminały z ambitniejszym społecznym tłem ( szczególnie Milczenie... i film je zachował przez co był to realnie przejmujące kino na temat seryjnych morderców, Lecter był tam tylko dodatkowym smaczkiem, do tego postacią drugoplanową ) zamieniły się w tanią pulpę rozrywkową.
Poza sagą o Lecterze nic więcej nie zdziałał - niczym Kesey, który popularność zawdzięcza tylko za Lot...