Ta rola jest jedną z jego najlepszych i bardziej widocznych. Zagrał tutaj jednego z Meksów złapanych przez policjantów podejrzanych o zabójstwa. W więzieniu po tajemnie byli brutalnie bici. Rosales tutaj za wszelką cenę chciał uchonić kumpla od 'siniaków', lecz przez to sam oberwał.