Burton w liście reżyserów nad Bergmanem. Niesmaczna przesada.
Wyprzedza również Tarkowskiego, von Triera i Polańskiego. To dopiero jest niesmaczne.
Polański jest 163. Dla mnie to jest niesmaczne.
Bergman pierwszy w oczy mi się rzucił dlatego go wspomniałem. Żenujący ranking.
Winą obarczyć można to, w jakich czasach żyjemy. Do wielu nie docierają dzieła Bergmana, za to artyzm Burtona jest przystępny. : ]]
No tak, żadnego wysiłku od siebie wytaczać przeciwko jego fabułom nie trzeba.
To i trafiają do całych rzesz
Owszem, przesłanie posiadają, bo Burton bezsensownych filmów nie umiałby zrobić, ale jest to wszystko tak dostępne, tak widoczne, że człowiek nie musi się wysilać. Absolutnie nie uważam, że to coś złego, wręcz przeciwnie.