... jego fenomen? czym wy sie ludzie zachwycacie? chyba nie wiecie co znaczy prawdziwe aktorstwo. ni to urodziwe ni to grać nie potrafi jakoś wybitnie, ot taki zwykly chlopaczek... tragedia
Zgadzam się, też nie rozumiem jego fenomenu. Obejrzałem dwa filmy z jego udziałem i zarówno jego aktorstwo słabe jak i same filmy. Niestety dzisiejsze kino schodzi na psy przez poprawność polityczną i jednym z efektów tego są takie "aktorzyny". Dzisiaj aktor nie ma dobrze grać, ale ma grać to co inni chcą. Stawianie go na równi z takimi legendami jak Bogart, Brando, Grant, De Niro, Pacino tylko im uwłaszcza. Niestety wiele osób tego nie rozumie
to jacyś idioci dopuszczają się takich rzeczy? Ktoś mi tego lumpa do Pacino porównuje? Oj dupa będzie bita. A zachwytów też nie pojmuję. Właśnie dopiero teraz oglądam Diune w tv. Dopiero 15 min, a już mnie bawi. Chyba nie o to chodziło.
No może nie tragedia, ale też nic specjalnego. Wdziałem go w paru filmach i w każdym mógł go zastąpić inny aktor bez specjalnej szkody dla widza.
branża musi kręcić kołem fortuny bez przerwy. co jakiś czas wypada na kogoś bez talentu. ostatnio coraz częściej.