Timothée Chalamet

Timothée Hal Chalamet

8,6
81 459 ocen gry aktorskiej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Panie i panowie...

użytkownik usunięty

Oto nowa ikona kina.

Chłopak udźwignął na plecach film "Call me by your name": jest na ekranie prawie przez cały czas, a ostatnie minuty to majstersztyk (w powietrzu "Visions of Gideon" i koniec, kropka, odpadłam, mogę to oglądać w kółko). Pewnie nie dostanie Oscara, bo dostanie go Churchill, pardon, Oldman, ale będę trzymała za niego...

...to jest szansa, że będzie znakomitym aktorem :-)

W każdym filmie jedna i ta sama mina...

ten człowiek przyszedł na galę oskarową z matką i nie puszczał jej ręki chyba przez cały wieczór a odbierając nagrodę Independent Spirit dabował. Niezwykle uroczy jest jego sposób bycia a jest aktorem utalentowanym. Mam wrażenie że to najbardziej uwielbiany aktor ostatnich miesięcy. Tak na dobrą sprawę to statuetka...

Jego aktorstwo w filmie „Król” chwyta za serce, świetne młode pokolenie

Zrobi furore za film Call me By Your Name, zgarnie mnostwo nagrod. moze nawet bedzie nominowany przez Oscary

Nie rozumiem czemu ludzie są tacy zachwyceni. Same filmy w których gra-masakra. Ciągle ta sama mina, a ludzie porównują go do wielkich aktorów. Porażka według mnie. A wyglądem też nie grzeszy.

... jego fenomen? czym wy sie ludzie zachwycacie? chyba nie wiecie co znaczy prawdziwe aktorstwo. ni to urodziwe ni to grać nie potrafi jakoś wybitnie, ot taki zwykly chlopaczek... tragedia

Polecam gorąco ten epizod. Świetnie się słucha Timmy'ego i Emmy razem w jednym pomieszczeniu, a do tego obydwoje wyglądają na bardzo urocze i sympatyczne osoby.

https://youtu.be/8Lj1Cx4pNUw

Jest tak beznadziejny, że sceny z jego udziałem wymagają przewijania.

Jeden z lepszych aktorów młodego pokolenia, mega hipnotyzujący!

Słuchajcie, czytałam opinie o tegorocznych Oscarach i naszło mnie kilka refleksji. Pojawia się dużo opinii, że Oscara w tym roku powinien zgarnąć Chalamet, i zgadzam się z tym. Uwielbiam Oldmana, ale moim zdaniem Oscara powinien dostać już dawno i za inną rolę, bo w tym roku Timothee był bezkonkurencyjny, mimo tego, że...

więcej

I z ogromną przyjemnością będę obserwować rozwój jego kariery. Fantastyczny w Diunie. Bardzo dobry w Królu. Cieszę się, że jest i długo się poprzyjaźnimy poprzez wielki ekran.

Jest również nową ikoną mody...

niesamowicie jest patrzeć jak w każdej roli jest zupełnie inny pod względem mimiki, gestów i aparycji.
Na ekranie jest taki prawdziwy, naturalny, hipnotyzujący - już dawno żaden aktor nie wzbudził tak mojego podziwu jak Timothée.

W dodatku przeciętny i bez charyzmy. No ale ma loczki więc nastolatkom się podoba to go wciskają gdzie się da.

Żeby nie było - bardzo lubię tego aktora. Trafia na świetne projekty i jak dla mnie ma szansę wyrosnąć na jednego z większych, ale to co mnie trochę w nim zaczęło ostatnio irytować, to fakt że ostatnio pchany jest do tylu produkcji, że aż już czuję chłopakiem przesyt. Jakby nie było innych, ciekawych aktorów młodego...

więcej

Miałem przyjemność spotkać tego uroczego chlopaka - zapraszam na zdjęcie na mojego bloga
http://dariuszolech.blogspot.com/2018/10/beautiful-boy.html

Dawno nie widziałam, żeby ktoś tak naturalnie zachowywał się przed kamerą. Już jest bardzo utalentowany, a do tego wygląda na miłego gościa. No, i jest baardzo przystojny, ale to już moje subiektywne zdanie:)

Jestem więcej niż zaskoczona, raczej zdegustowana brakiem nominacji przez Akademię. Absolutnie zasłużył za "Beautiful Boy".

Uwielbiam jego aparycję, sposób w jaki gra, no wszystko.

Nie potrafię się do niego przekonać, jakoś tak odpychająco na mnie działa. Ciężko się na niego patrzy, taki kluchowato-gogusiowaty wymoczek. Męska niewiasta. Mógłby zagrać Maryję matkę Jezusa, pewnie wyszłoby zjawiskowo. Owszem, do ról cierpiętniczych, brzoskwinkowych pipek jak Ellio nadaje się idealnie, w każdej innej...

więcej

Po obejrzeniu "call me by your name" jestem wielkim fanem talentu Timotheego, i wydaje mi się, że byłby idealną osobom do zagrania Paula Atrydy w "Diunie".

Oglądajac tego chłopaka na ekranie nasuwa mi się skojarzenie z Leonardo DiCaprio. Trudna rola na samym początku kariery- u Timothee 'Tamte dni tamte noce", a u Leo "Całkowite Zaćmienie" (a przy tym homoseksualny romans). Ma, też jak Leo, jakąś lekkość w płaczu. Te łzy lecą mu ciurkiem i są tak prawdziwe, że aż serce...

więcej

Komercyjny aktorzyna młodego pokolenia z wiecznie zblazowaną, jedną miną. Z jego rocznika zdecydowanie lepszy jest Alex Lawther, który zamiast sięgać po komercyjne szmiry próbuje odnaleźć się w każdej, nowej roli grając zupełnie inaczej. Chalamet niech się od niego uczy, bo na razie pasuje do grona Kurdej-Szatan, a...

Obiecuję wam, będzie jeszcze o nim głośno. W Call Me By Your Name zagrał cudownie!!

Na pewno jestem daleki od wszelakiego hurraoptymizmu,który można wyczytać od jego wielkich fanek/fanów. Jest to aktor dobry,ale nie jest to geniusz. Wszak jednak,żeby stać sie wielkim nie trzeba być od razu wirtuozem. Na to składa sie też mądrość dobierania ról, ciężka i mozolna praca czy też cierpliwość i wytwrałość w...

więcej

To Chalamet będzie dla mnie tym samym czym De Niro dla Scorsese, Murray dla Andersona, Mifune dla Kurosawy itd.

J.w. niestety jeszcze nie widziałam żadnego filmu z jego udziałem, ale to się niebawem zmieni, jeśli gra tak dobrze, jak wygląda. W moim rankingu jeden z najprzystojniejszych mężczyzn na świecie.:D