Chłopak udźwignął na plecach film "Call me by your name": jest na ekranie prawie przez cały czas, a ostatnie minuty to majstersztyk (w powietrzu "Visions of Gideon" i koniec, kropka, odpadłam, mogę to oglądać w kółko). Pewnie nie dostanie Oscara, bo dostanie go Churchill, pardon, Oldman, ale będę trzymała za niego...
ten człowiek przyszedł na galę oskarową z matką i nie puszczał jej ręki chyba przez cały wieczór a odbierając nagrodę Independent Spirit dabował. Niezwykle uroczy jest jego sposób bycia a jest aktorem utalentowanym. Mam wrażenie że to najbardziej uwielbiany aktor ostatnich miesięcy. Tak na dobrą sprawę to statuetka...
Zrobi furore za film Call me By Your Name, zgarnie mnostwo nagrod. moze nawet bedzie nominowany przez Oscary
Nie rozumiem czemu ludzie są tacy zachwyceni. Same filmy w których gra-masakra. Ciągle ta sama mina, a ludzie porównują go do wielkich aktorów. Porażka według mnie. A wyglądem też nie grzeszy.
... jego fenomen? czym wy sie ludzie zachwycacie? chyba nie wiecie co znaczy prawdziwe aktorstwo. ni to urodziwe ni to grać nie potrafi jakoś wybitnie, ot taki zwykly chlopaczek... tragedia
Polecam gorąco ten epizod. Świetnie się słucha Timmy'ego i Emmy razem w jednym pomieszczeniu, a do tego obydwoje wyglądają na bardzo urocze i sympatyczne osoby.
https://youtu.be/8Lj1Cx4pNUw
Słuchajcie, czytałam opinie o tegorocznych Oscarach i naszło mnie kilka refleksji. Pojawia się dużo opinii, że Oscara w tym roku powinien zgarnąć Chalamet, i zgadzam się z tym. Uwielbiam Oldmana, ale moim zdaniem Oscara powinien dostać już dawno i za inną rolę, bo w tym roku Timothee był bezkonkurencyjny, mimo tego, że...
więcejŻeby nie było - bardzo lubię tego aktora. Trafia na świetne projekty i jak dla mnie ma szansę wyrosnąć na jednego z większych, ale to co mnie trochę w nim zaczęło ostatnio irytować, to fakt że ostatnio pchany jest do tylu produkcji, że aż już czuję chłopakiem przesyt. Jakby nie było innych, ciekawych aktorów młodego...
więcejMiałem przyjemność spotkać tego uroczego chlopaka - zapraszam na zdjęcie na mojego bloga
http://dariuszolech.blogspot.com/2018/10/beautiful-boy.html
Jestem więcej niż zaskoczona, raczej zdegustowana brakiem nominacji przez Akademię. Absolutnie zasłużył za "Beautiful Boy".
Nie potrafię się do niego przekonać, jakoś tak odpychająco na mnie działa. Ciężko się na niego patrzy, taki kluchowato-gogusiowaty wymoczek. Męska niewiasta. Mógłby zagrać Maryję matkę Jezusa, pewnie wyszłoby zjawiskowo. Owszem, do ról cierpiętniczych, brzoskwinkowych pipek jak Ellio nadaje się idealnie, w każdej innej...
więcejPo obejrzeniu "call me by your name" jestem wielkim fanem talentu Timotheego, i wydaje mi się, że byłby idealną osobom do zagrania Paula Atrydy w "Diunie".
Oglądajac tego chłopaka na ekranie nasuwa mi się skojarzenie z Leonardo DiCaprio. Trudna rola na samym początku kariery- u Timothee 'Tamte dni tamte noce", a u Leo "Całkowite Zaćmienie" (a przy tym homoseksualny romans). Ma, też jak Leo, jakąś lekkość w płaczu. Te łzy lecą mu ciurkiem i są tak prawdziwe, że aż serce...
więcejKomercyjny aktorzyna młodego pokolenia z wiecznie zblazowaną, jedną miną. Z jego rocznika zdecydowanie lepszy jest Alex Lawther, który zamiast sięgać po komercyjne szmiry próbuje odnaleźć się w każdej, nowej roli grając zupełnie inaczej. Chalamet niech się od niego uczy, bo na razie pasuje do grona Kurdej-Szatan, a...
Na pewno jestem daleki od wszelakiego hurraoptymizmu,który można wyczytać od jego wielkich fanek/fanów. Jest to aktor dobry,ale nie jest to geniusz. Wszak jednak,żeby stać sie wielkim nie trzeba być od razu wirtuozem. Na to składa sie też mądrość dobierania ról, ciężka i mozolna praca czy też cierpliwość i wytwrałość w...
więcej