Jestem pozytywnie zaskoczona castingiem do nowego serialu o Harrym (bo cała obsada Pierwszsgo śniegu to była porażka, spuśćmy na nią zasłonę milczenia).
Zarówno Tobias pasuje do Harrego, jak i aktorka grająca Rakel wydaje się świetnie dobrana (Pia Tjelta). Mam jedynie zastrzeżenia do Joela Kinnamana jako Toma Waalera. Tom był klasycznym przystojniakiem-cwaniakiem i w książce był porównywany bardziej do Davida Hasselhofa. Kinnaman ma taki wygląd ze od biedy sam mógłby grać Harrego.
Mi się też podoba casting. Z wyglądu jest bardzo ok. Zastrzeżenia mam co do wieku Pii. Niestety widać że bliżej jej do 50 niż 30. Jakaś dziwna moda nastała że dużo starsze aktorki grają młodsze bohaterki. W "Crown" też takie pomieszanie. Pia sprawia wrażenie kompetentnej aktorki więc liczę na chemię z Tobiasem