Powiedziałabym że jego podobieństwo do Tomasza Lisa (chociaż go nie zauważyłam) działałoby na jego niekorzyść (przerośnięte ego Lisa śmieszyło mnie już 10 lat temu, teraz kiedy zaczął się bardziej kreować i dbać o swój wygląd śmieszy mnie jeszcze bardziej). Chociaż Tomowi w moich oczach i tak już nic zaszkodzić nie może.

Wiem: wielka gwiazda i pracował ze świetnymi fachowcami - to zresztą jedyny powód dla którego niektóre z jego filmów są dobre i podobają mi się. Ciekawe, ale wg mnie te filmy, które wymieniłaś nie są najlepsze (Lestata zagrał całkiem nieźle). Oczywiście to subiektywna opinia :)

No cóż, każdy ma swój gust, ale mnie właśnie te filmy się najbardziej podobają z jego udziałem.

Jasne że tak. Właściwie nie wiem dlaczego akurat te nie uważam za szczególnie dobre. Trudno mi było na nich wysiedzieć. Masz rację, że każdy ma swój gust. Ja lubię Jerry Maguire'a, Zakładnika i Raport mniejszości. Dwa ostatnie są naprawde świetnie zrobione i może to pozwala mi zignorować fakt, że Tom w nich gra. Uważam też że Lestata zagrał dobrze, ale choć lubię filmy o wampirach i książki Rice są interesujące to jednak tego filmu nigdy nie mogłam obejrzeć do końca.

A ja go nie lubię. Dla mnie jeden z najsłabszych, znanych aktorów. Niczym się niewyróżniający, nie wiem, dlaczego się przebił (może dzięki wyglądowi - ale ja się na tym nie znam, jestem facetem).

Mnie bardzo podobała się jego rola w Jerry Maguire. Dzięki temu filmowi tak polubiłem jego twórczość. Jeszcze grał w niezłym filmie o weteranie wojny w Wietnamie.

Ktoś inny napisał tu coś co i ja myślę o "Wywiadzie..." http://www.associatedcontent.com/article/55198/three_mustsee_movies_directed_by_ neil.html [www.associatedcontent.c...] - ja też wolę obejrzeć jedną scenę ze Spikiem (Buffy/Angel) granym przez Jamesa Marstersa niż cały "Wywiad z wampirem". Właśnie przeczytałam ten aktykulik i aż ciarki mi przeszły na myśl o Lestacie zagranym przez JM - to byłby seryjny czad. Chociaż i tak musiałabym wychodzić do kuchni za każdym razem gdy pojawia się Brad Pitt :(

zgadzam się z wypowiedzią że james w roli lestata byłby jeszcze lepszym wampirem,i uważam że Spike to najwspanialszy wampir na świecie,i chociaż nie przepadam za Tomem muszę przyznać że nie wyszło mu tak żle,Brad też nie był taki zły

Jorian masz takie problem. Nie ogladaj i bedzie. Jak cos Ci sie nie podobu W Tomie i winny aktorach to ich nie krytykuj. To jest ich zycie.

Tom jest aktorem, co oznacza że mogę go krytykować kiedy mi się tylko podoba :) Staram się to robić zawsze z uzasadnionych powodów, więc wyluzuj :)
Rozumiem, że jesteście fanką i to jest w porządku :) Poza tym Tom rzeczywiście zagrał Lestata nieźle (mogło być znacznie gorzej, mógł się za to rolę zabrać np. Luke Perry (hahaha i tu nieomal udusiłam się ciasteczkiem). Chodzi mi o to, że lubię tematy wampiryczne, a mimo to ten film mnie dość rozczarował i kiedy to analizuję nie mam pojęcia dlaczego. Nie uważam żeby to była wina Cruise'a, bo patrząc obiektywnie to jedna z jego lepszych ról. Może spodziewałam sie czegoś lepszego po Jordanie, który wcześniej nakręcił za małe pieniądze piękne "Towarzystwo wilków". Ale odbiegamy od tematu.

Podziwiam tych, którzy bronią swoich idoli w czasie, gdy akurat nie jest to modne. Tak się składa, że ostatnio nabijanie się z Cruise'a znowu jest na topie. Nie lubię go ale nie zamierzam kopać leżącego :)
pozdro

ale z was frustraci! Ale to Tom zagrał Lestata i nie ma co gdybać. A najlepszą jego rolą była w "Urodzonym 4 lipca", to był po prostu majstersztyk.

mario bb - Tom jest zajebistym aktorem.

Ignoranci z Was i tyle.
Tak drudno przyznać zagorzałym krytykom Cruisa, że Tom w roli Lestata sprawdził sie rewelacyjnie, jak widać trudno.
Jorjan piszesz, że starasz sie byc obiektywna w stosunku do Cruisa, ale czytajac Twoje komentarze odnosze wrażenie, że jestes cholernie nieobiektywna, ale co ja tam wiem...

Rzeczywiście James Marsters w roli Lestata to byłby "seryjny czad":|

Staram się być obiektywna dlatego przyznaję, że jest w tej roli niezły.

Zupełnie subiektywnie uważam go za niedorośniętego dupka i mam do tego zdania prawo tak samo, jak ty do krytykowania kogoś kogo pewnie w ogóle nie kojarzysz :)

Sorki, wielkie fanki ,ale jak ktoras uwaza, ze Tom Cruise jest przystojny to chyba ma bielmo na oczach albo powinien sobie kupic okulary! I to takie mocne, najlepiej od razu +8 dioptrii!!
A te, ktore uwazaja, ze on jest zdolnym swietnym aktorem... Teraz patrzcie uwaznie na moje usta.... Robia taki specyficzny grymas... I w koncu slychac z nich glosne :


HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!! !!!


Jaka polewa!! (lol2)

HAHAHAHA. ok a teraz kończę się z ciebie (i twoich ocen) śmiać, i przechodzę do sedna. Albo jesteś tu nowy, albo stworzyłeś ten profil tylko do bezkarnego wyśmiewania (sfrustrowany?), ale jedno jest pewne z twoim gustem nikogo nie poruszysz (no chyba, że ktoś zacznie się turlać ze śmiechu).