Według mnie jego gra niczym nie odstaje od De Niro, czy Pacino. Skąd tak dalekie miejsce na "top świat"? Katolicy w kraju + zawiść -> mniej charyzmy.
Zgadzam się z tym. Gra bardzo porządnie i widać, że jest utalentowany. Dodatkowo jego sławę wzmacnia to, że szanuje ludzi i zachowuje się jak człowiek. Spokojnie dorównuje grą owym aktorom.