Widać, że niestety oceniasz tego aktora, praktycznie nic nie wiedząc o jego aktorskim dorobku - pisząc o filmach Top Gun i Szybki jak błyskawica, traktując je jako jego najważniejsze filmy w karierze. Pewnie nie słyszałeś o takich dziełach jak 'Urodzony 4 Lipca", "Jerry Maquire", "Magnolia" czy chociażby "Ostatni Samuraj". Polecam obejrzeć te filmy. A co do jego wyglądu to się nie wypowiadam. Jego filozofia życia to jego sprawa, może wierzyć w to co wierzy i mu tego nie zabronisz. Oceniaj go jako aktora a nie jako człowieka.

Akurat oglądałem wszystkie te filmy co wymieniłes, dodam że bardzo podobał mi sie film z jego udziałem "zakładnik". Jak napisałem wcześniej zrobił parę dobrych filmów, a szczegolnie ceni sobie jego filmy z lat 80tych może mało ambitne ale fajnie się je ogladało no i wtedy nie był taki nadęty. Po prostu nie znosze jego "powierzchowności" coś w nim jest co mnie strasznie drażni.

Kto jak kto, ale Tomek brzydki na pewno nie jest. Co do filozofii życiowej to czego tu się czepiać? Robi komuś krzywdę? Raczej chyba wręcz przeciwnie.
Krytycy Toma mogą sobie gadać co chcą, ale nie ma drugiego takiego aktora, który generuje takie zyski i którego właściwie każdy film od 20 lat byłby sukcesem artystycznym lub komercyjnym (lub oboma naraz). Na niego ludzie zawsze będą chodzić do kina:)

tomka nie lubie jakos tak bardzo ale trzeba mu przynac ze lepiej sie starzeje niz Pitt, ktory przywalony 6 dzieciaków wyglada o 10 lat starzej niz ma naprawdę