Tom Cruise

Thomas Cruise Mapother IV

8,3
100 757 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Tom Cruise

Śmieszny człowiek.Miał przebłyski(jak niektórzy aktorzy w Hollywood),ale jest zdyskredytowany .To co wyprawia ten "człowiek" w programach typu Oprah
i to,zę wytwórnia zrywa z nim kontakt coć oznacza(a scjentologia).Aktor też z niego żaden(co prawda przed miał przebłyski),ale to co "Tom" wyprawia
w Wojnie Światów to szczyt .........nie powiem czego.Ten aktor nie moze być
obsadzany w rolach bohaterów.Starość nie radoś(ma 44 lata).No cóż poyebało gościa.Tworki.




PS.Nigdy nie lubiłem tego "aktora",ale opinia na górze i tak jest subiektywna 1/10.

Śmieszny tekst, doprawdy śmieszny.
Troszke o przeblyskach, Tom'a, 'Rain Man', 'Urodzony 4 lipca', 'Ludzie Honoru', 'Wywiad z wampirem', 'Jerry Maguire', 'Magnolia', 'Vanilla sky', 'Zakładnik', chyba jednak troszke miał tych przebłyskow.
Człowiek wzięte w cudzusłow:/, rozumie, że Tom jest dla Ciebie psem tudzież kotem....
Starość nie radość, swoim rodzicom pewnie tez codziennie przypominasz ile maja lat ( i ne doszukuj sie w tym czegos obraźliwego ) no chyba, że sa stosunkowo modzi co by zreszta tlumaczyło ten Twoj jakże szczeniacki styl pisania..

użytkownik usunięty
kleudius

Twoja opinia nie moze byś obiektywna gdyż widzę iż znasz cała filmografie Toma(poniekąd jesteś fanem).Szkoda,ze zacząłeś sie przyczepiać do mnie(szczeniak) zamiast na argumenty bronić "toma".Jeżeli chcesz zobaczyć artystów to wejdź sobie do Ala Pacino,Nicholsona,Nortona(De Niro schodzi na psy gra z 50 Centem).A jeśli chodzi o wiek być moze to samo nas czeka,jakieś kremiki dbanie o cere itd.więc mówie "starość nie radość".Nie gniewam się na ciebie,dla mnie to on miał tylko przebłyski,a to co teraz wyprawia żenada....AL PACINO to jest aktor,a z młodszego pokolenia Edward Norton mi chodzi,zę każdy z ich filmów ma to coś,ale wyjatki czasami potwierdzaja regułe.Dla mnie "tom" zawsze będzie niezłym aktorem któremu komercja zmieliła mózg zamieniajac w "to" coś.Aha i sorry moja opinia też nie może być obiektywna bo go nie lubie.

użytkownik usunięty

P.S.Oh pomyłka subiektywna-obiektywna,ale biorąc pod uwagę fakt,że i tak mnie bierzesz za dzieciucha fanie Toma(ja nie uważam sie za fana Pacino po prostu widze super aktora nic więcej)To powiniemem to powiedzieć jezykiem;

-agugugaga,agugugaga zmienisz mi pieluche?

Owszem moja opinia co do Tom'a nie jest całkiem obiektywna z racji tego, że lubie gościa, chociaz Cruise nie jest moim ulubionym aktorem.
Wiesz co, mogłbym Go zaczać w jakikolwiek sposob bronic na argumenty tyle, że w Twojej wcześniejszej wypowiedzi nie było żadnych argumentow, no chyba, że dla Ciebie argumentem jest uczestnictwo Tom'a u Oprah'y, a o scjentologi nie mam jakoś zamiaru dyskutować nie moja brocha.
Co do artystów podanych przez Ciebie Pacino ma u mnie dyszke a Nicholson i Norton "siedza" u mnie w ulubionych..
Widzisz, ja w przeciwieństwie do Ciebie nie przywiązuje takiej wagi do tego co Cruise robi w zyciu prywatnym, mnie to szczerze mowiąc nie interesuje. Wiesz co, ludzie daja sie strasznie manipulowac, przeczytaja cos w 'Fakcie' czy innym brukowcu i swiecie w to wierza. Nie mowie, że z Toba jest tak samo, ale cos w tym jest..

użytkownik usunięty
kleudius

Sprytną opinię powiedziałeś myślisz,ze jestem pieniaczem i skoro jest moda na gnojenie Cruisa to nie znajac jego wypowiedzi itd, itp.tylko biorąc informacje z Faktu jestem zmanipulowany.Ok faktu nie czytam,a więc tak odrzucając jego życie prywatne,moim zdaniem już to,że on jest w jakimś filmie to już jest porażką(wiem nieobiektywny jestem).być moze nie znam sięi znowu powiem -nie jestem obiektywny -(a wiec mnie na serio nigdy nie można wziąć)to już jak widze Toma nie mam ochoty na film(tak było przed gnojeniem Cruisa i tylko te najlepsze ogladałem).A jego gra aktorska wydaje mi sie zawsze taka sama -mimika-(Cruise w Jerry Maguire(jak sie boi i zdziwienie)Wojna Światów(jak sie boi.....).Mógłbym jeszcze wymieniać(trzy filmu dobre(Wojnę obejrzałem bo jestem też fanem efektów),ale czyż nie mam racji?jakie on dostał nagrody(wiem odpowiesz mi,ze jak film mi sie na początku nie podobał to jak już zdobył nagrody to już mi sie podoba bo nagrody

Nie mam czasu odpisywac na całą wypowiedź, co do nagrod, ktore dostał Cruise, wiesz co tam pod zdjeciem po lewej stronie jest taka fajna funkcja, nagrody, wchodzisz masz, ale jak bys nie wiedzial jak sie tam dostac....pomoge..

Nagrody; 2 Złote Globy tak przez Ciebie cenione i trzy nominacje do Złotego Globu..

użytkownik usunięty
kleudius

..........no właśnie .....tylko 2 złote Globy............już dawno sprawdziłem wszystko o Tomie.

użytkownik usunięty

P.S. ha,a maliny to co? Nie podaje argumentów gdyż są one względne gdy ja napisze minusy wy obrócicie je w plusy.

użytkownik usunięty

Zapraszam was na Bloga o wypowiedź o komercji. bedzie mój wg was "dzieciuchowy" wywód,używacie szarych komórek to widać,w sumie każdy jest wielbicielem jakiegoś swojego "toma ".

maliny chyba zaliczył każdy, albo prawie każdy, aktor i aktorka - np. Angelina Jolie. To tak jak z ubraniami - w jednym roku ktoś dostaje nagrode za najlepszy strój i jednocześnie zajmuje pierwsze miejsce jako osoba najgorzej ubrana. Zresztą ponoć w ciekawostkach nie powinno się umieszczać info o malinach - moim zdaniem się powinno bo to zawsze ciekawostka, ale jest ponoć zakaz i teraz efekt jest taki, że na fimwebie tylko u części osób są te infa o malinach a u reszty nie ma bo weryfikatorzy odrzucają. Tak czy siak zawsze ktoś dostaje Malinę więc tym bym się nie przejmowała.
Natomiast co do pozytywnych nagród to jak dla mnie to one też nie są jakimś wielkim odwzorowaniem jakości aktora, a Oscary to już w ogóle dostają produkcje, które uważam zwykle za gnioty. Zaczeliśmy o tych nagrodach dlatego, że Ty zacząłeś choć w końcu nie wyjaśniłeś czy to dla Ciebie ważny czynnik w ocenie aktora czy nie, bo się zaplątałeś. No, ale robimy to (piszemy o nagrodach) dla Ciebie:)

Mam do Ciebie jedno pytanie, czy dla Ciebie nagrody zdobywane przez danego aktora sa wyznacznikiem dobrego aktorstwa, bo zabrnelismy w taki rejon, że nie wiem czy mam Cie brać na poważnie, czy no właśnie jak??


Ps. Eleonora uchwyciłaś sendo sprawy..

więc w końcu nagrody są dla Ciebie jakąś wykładnią udanego filmu czy nie są? bo trochę się plączesz. Piszesz też tak, że można odnieść wrażenie, że jak biorą Cruise'a do jakiegoś filmu to film nie wychodzi. Dziwne te Twoje wypowiedzi. Weź taką 'Magnolię' - zobacz zakładkę nagrody - są i nominacje i nagrody m.in. Złoty Glob dla Cruise'a. Weź film 'Zakładnik' spójrz na nagrody, to samo 'Raport mniejszości' itd. No jakoś wbrew temu co piszesz te filmy z Tomem odnosiły sukcesy i materialne i duchowe. Nie biorę w tym momencie pod uwagę takich filmów jak 'Mission Imposible' bo dla mnie to gnioty podobne do 007 - no, ale wiele osób, zwłaszcza mężczyzn lubi ten typ filmów więc jest ok, że są, ale nie można na ich podstawie oceniać aktora. Do oceny aktora trzeba brać filmy ambitniejsze, gdzie jest kwestia faktycznie jakich złożonych ról i umiejętności czy nieumiejętności ich przekazywania. I jak się bierze takie filmy pod uwagę to filmy z Tomem odniosły mase sukcesów i zdobyły duże uznanie więc siłą rzeczy to tylko Twój subiektywny odbiór, że jak on się gdzieś pojawia to jest klęska.

użytkownik usunięty
Eleonora

Do Eleonory(coś sie zwaliło na tym forum pomieszane wypowiedzi),ale ja biorę całokształt Cruisa(maliny,fani maja klapki na oczach),oczywiście w moich wcześniejszych postach udzieliłem wypowiedzi o nagrodach(czytanie ze zrozumieniem się kłania),a więc tak, ja nie mam klapek i mogę zbesztać De Niro, boje sie o Brada Pitta,że będzie komercyjny nie lubiłem tego chłystka,ale po 12 małpach i w filmach jakich grał(moim zdaniem ambitniejsze niz Cruise bo wyważaja komercje i ambitnosc)doceniłem go.

Po pierwsze to, że lubie danego aktora to jeszcze nie znaczy, że jestem fanką. Mam go w ulubionych bo lubię go w wielu filmach dla mnie ważnych i moich ulubionych. Jednak jak widzę jakieś zdjęcie na którym wygląa jak kretyn to nie mówię,że wygląda w porządku. Jak gra w jakimś filmie dla mnie nudnym to nie oglądam tego filmu. Daleko mi więc do osoby, która chce koniecznie zaliczyć każdy film z Tomem, walczy o jego autograf i nie dostrzega w nim żadnych wad, a tak chyba właśnie zachowują się fani. Jak jakiegos aktora nie lubie np. ze wzgledu na wygląd to często trudno mi ocenić jego grę bo wyglądem nie pasuje mi do danej roli. Jednak są tacy aktorzy czy aktorki, których nie lubię ale wiem że dobrze grają. Bardzo trudno powiedzieć nie lubiąc Toma, że on jest złym aktorem więc no niestety musisz mieć te klapki na oczach.
Co do kolejności wypowiedzi to on jest ok tylko trzeba się kierować szerokością okna w jakim jest wypowiedź wtedy się dojdzie, która wypowiedź jest komentarzem do której wcześniejszej wypowiedzi. No i czytam ze zrozumieniem, ale o nagrodach napisałeś niestylistycznie i nieskładnie dlatego trudno to do końca zrozumieć.

No więc nie wiem czy osoba, która nie lubi danego aktora jest w stanie sensownie wypowiadać się o jego grze aktorskiej. Cruise jest bardzo dobrym aktorem i nie trzeba być fanem żeby to wiedzieć bo to jest po prostu kwestia tego jak umie oddać charakter, emocje, danej postaci, czyli po prostu jak umie grać. Być może też Twoje nastawienie wynika z tego, że nie lubiąc go omijasz filmy z jego udziałem więc w końcu faktycznie nie możesz się przekonać czy on dobrze czy źle gra. Kleudius wymienił pare tutułów w których role Cruise'a były doskonałe i to są filmy, które obejrzało wiele osób nie będąc fanami Cruise'a. Skoro więc Ty piszesz, że on wymienił całą filmografię Toma, no to tym bardziej potwierdza to moje przypuszczenie, że nie widziałeś tych filmów na oczy, czyli nie masz właściwie na podstawie czego oceniać gry aktorskiej Cruise'a.
Co do życia osobistego Toma i tego co wykreowały kolorowe pisemka i podobne brukowe strony internetowe no to już nie będę się rozpisywać bo rozpisywałam się o tym w temacie poniżej (sąsiadującym w tej chwili z tym Twoim tematem) - więc nie ma sensu powielać.
Generalnie bardziej jest to problem naiwności ludzi, którzy czytaj pisma z rewelacjami typu 'Jennifer Lopez jest mężczyzną! wielkie wyznanie sekretu skrywanego przez lata!', tak więc może ktoś klasyfikuje się na leczenie psychiatryczne, ale prędzej są to czytelnicy, którzy nie potrafią oddzielić fikcji od rzeczywistości.

użytkownik usunięty
Eleonora

Niestety z braku czasu już wam nie odpowiem i jeszcze jedno jak nawet lamer gra u takich REŻYSERÓW to może zdobyć nagrody inna sprawa,ze Cruise musiał sporo obciągnać im........Dla mnie to i tak PEDZIO.

użytkownik usunięty

Coż przeczytaj cała dyskusje od poczatku(czytanie ze zrozumieniem),ale powtórze sie ostatni raz i idę. dla mnie oskary to bezpieczne gówno z wyjatkami(luknijcie w moje ulubione moim "tomem: jest tam piła i te wyjątki oskarowe).Dla mnie Angelina Jolie to nie aktorka lecz "aktorka" za wygląd i to,ze jest z chłystkiem Bradem Pittem(mam go nawet w ulubionych)a to daje sporo kasy Al Pacino miał malinę? Norton miał?I prosże nie argumentujcie ,ze inni mieli malinę bo gadamy o "tomie" co wynika,że nie macie argumentów.I czy Cruise byłby oszpecony miałby tyle fanek?

użytkownik usunięty

Czy gdyby Cruise miał mordę jak krokodyl miałby tyle fanek?
I don't think so.

użytkownik usunięty

ostrzegam moja ostatnia wypowiedź.Przykłądem,ze dla mnie wyznacznikiem nie są nagrody jest to iż(luknijcie w ulubione)lubie Bruca Willisa(gdy chce obejrzeć film nie używajac mózgu) Pitt jest nizły(zróznicowanie ról,cygan,wariat,gwałciciel a Cruise?)Luknijcie w moje ulubione filmy!!!To wam wiele odpowie o nagrodach i aktorach

Po co mamy tam lukać jak dyskutowaliśmy o konkretnej sprawie, a Ty przestałeś używać kropek i przecinków - piszesz jednym ciągiem - co nie ułatwia zrozumienia, a następnie piszesz 'czytajcie ze zrozumieniem'
To nie wygląda jak normalna dyskusja... a potem zaczynasz jeszcze o pedziach...
Co do malin czy Pacino - moj zreszta ulubiony aktor - dostał jakąś to po prostu nie wiem. Z tymże wcale bym się nie zdziwiła bo to wcale nie jest takie nieprawdopodobne.

Skoro nie przywiązujesz wagi do nagrod poco było to wyjeżdżanie z malinami , kiedy podałem Ci, że Cruise ma dwa Zlote Globy. Prosze Cie nie pisz o tym czy Cruise gra role zrożnicowane skoro Sam przyznales, że nie widziałeś z nim sporo filmów..W ten sposob dajesz Nam do zrozumienia, że jestes ignorantem..

Gdyby Al Pacino wyglądał jak powiedzmy Mroczek to też by nie miał tylu fanów i nawet gdyby grał tak jak gra to po prostu jego sposób zachowania nie pasowałyby do wyglądu.
Strasznie głupi ten Twój argument - jeśli to nazywasz argumentem.
Poza tym dla aktora ciało jest narzędziem pracy - jeśli jakiś aktor ma charakterystyczny wygląd to zawsze to będzie na plus dla wykonywanego przez niego zawodu, więc zastanów się trochę co Ty piszesz?

Tak, na pewno najbardziej rozchwytywany aktor (nie w tej chwili, ale jakiś czas temu - czyli wtedy gdy powstawały omawiane filmy) musiał obciągać reżyserom... Wiesz poziom Twojego intelefktu robi się coraz niższy... co to w ogóle ma być? te wstawki o pedziach - ile Ty masz lat??

Eleonora

aha i jeszcze jedno - jak liczyłeś te Złote Globy to wyszły Ci dwa, a jest ich więcej więc jak wszystko robisz tak bylejak to dyskusja w ogóle nie ma sensu.

Eleonora

Moja wina, to ja napisałem, że Tom ma dwa Złote Globy, rzeczywiście zapomniałem o 'Magnolii'.

kleudius

No, ale napisałeś to 'na początek' a nie że tylko i napisałeś, że spojrzał w zakładkę 'nagrody', a on nie sprawdzając po prostu pojechał dalej z tą dwójką.

kleudius

ależ rozwinęliśmy ten temat, no nie?:P aż zrobił się gorący:)

użytkownik usunięty
Eleonora

Już jestem.Przepraszam za pedzia poniosło mnie widzę że z wami takimi słowami rzucać nie można więc postaram sie dostroić ponownie do dyskusji.po prostu wydaje mi sie,ze zauważyłem nie tylko ja iż Cruise jest słabym aktorem i po prostu jeszcze na dodatek słabym psychicznie(chyba można tu o nim podyskutować takze jako o człowieku w końcu popsuł swój wizerunek nie w filmach(no ale dla mnie już w filmach)i dlatego tak mu się zmieniło.Zauważcie iż wielcy aktorzy nie pchaja sie tak ostro w media(no moze Pitt).A mówiac,ze Al pewnie też dostał malinę było sporym nadużyciem(nie dostał,[wątpie],że cośprzeoczyłem).

użytkownik usunięty

Dobrze,ze bronicie swoich racji wasze argumenty są dobre(ale nie jesteście obiektywni bo fani[a nie tylko tacy tu wchodzą],a ja też nie jestem bo go nie lubię.Więc przestane kontynuować tę dysksję która i tak niczego nie zmieni bo Cruise dalej będzie wariatem.WELCOME TO THE TWORKI TOM.

użytkownik usunięty

P.S.A moze Tom wczuwa sie do swojej nowej roli:"Lot nad kukułczym gniazdem 2"?

użytkownik usunięty

Aha racja zróżnicowane role Toma wszędzie bohater poza paroma wyjątkami któe potwierdzają regułę

Nie zauważyłam żeby Tom jakoś szczególnie pchał się w media. To, że jak rozpętano to całe polowanie na czarownice w związku z kościołem scjentologicznym, sprawiło, że faktycznie bardzo intensywnie zaczął się pojawiać w mediach, ale głównie z tego powodu, że wiele można wycianąć z takiego tematu. Wystarczy jedna fotka Toma machającego do fanów i już można to podpisać, że Tom pozdrawia kosmitów itd. Co ciekawe ta cała chora nagonka nie zaczęła się wcale od samego początku jego przystąpienia do tego kościoła. Wybuch tych wszystkich niusów nastąpił kiedy zaczęli spotykać się z Katie. Co też jest zrozumiałe bo wtedy można było zacząć pisać o jakichś tajnych manipulacjach jej mózgiem;) Z niewinnego tematu powstała kura znosząca złote jajka.

Co do Pitta za którym nie przepadam, ale w wielu filmach go lubię. No u niego nie udało się znaleźc takiego nośnego tematu jak kościół wieć dziennikarze skupili się na jego związkach z kobietami. I od razu dostaje mnóstwo zdjęć pary z opisem, że nie trzymają się za ręce, że Brad jest nieszczęśliwy, w jakiej odległości idą od siebie itd. Później zdjęcia Brada siedzącego w oknie jakiegoś budynku (choć tak naprawdę nie było pewności ze to w ogóle on) z całym małym artykulikiem o tym jak jemu się tam źle mieszka, jak patrzy smutno przez okno i pewnie tęskni do Jennifer. Następnie pojawiają się artykuliki 'czy Jennifer przyjęłaby Brada z powrotem' itd.itd. a jakoś Brad cały czas jest z Angeliną i nie widać żeby to się miało zmienić.
Taka jest po prostu rola prasy - mnożyć wymysły. I jak trafią na podatny grunt to wtedy tej osoby jest bardzo dużo w prasie więc to niezawsze jest kwestia jej chęci i jej pchania się do mediów.

Jak faktycznie chcesz coś sobie rozjaśnić na temat kościoła scjentologicznego to przeczytaj temat 'pojebało go ostatnio'

Co do tego 'pedzia' to nie chodzi o słowa tylko o dziecinną logikę Twojego myślenia. Może jak dorośniesz to Ci to minie.

Na jakiej podstawie Ty uważasz psychikę Toma na słabą? Wiesz sorry, ale co napiszesz to jak wzięte z sufitu. Niby dotykasz tematu, ale reszta to już płynie swobodnie w dowolnym kierunku. I jeszcze piszesz, że coś sprawdzasz, że np. Toma sprawdziłeś dokładnie:) a potem piszesz o nim takie głupoty, że widać, że nie wiesz wielu rzeczy. Tak jak z tymi Globami - w ogóle nie patrzyłeś jakie on dostał nagrody, ale piszesz, że to zrobiłeś. Słuchaj Ty masz problemy - raz, że nie panujesz nad sobą, a dwa że nie możesz się przez chwile skupić żeby czegoś mylnie nie przeczytać i żeby przez chwilę usiedzieć w miejscu i pomyśleć, żeby nie odbiec od tematu.

użytkownik usunięty
Eleonora

Dziewczyno dobrą akcje wymysliłaś na powstrzymanie ataków na Toma po prostu napisanie tak dużego postu,ze go nikt nie przeczytał i nie odpowiedział .za to powinien być Ban. felietony do Pani domu pisać.Szkoda,ze w tezie mówiacej że Pitt jest gorszy od Cruisa posłużyłaś sie tymi samymi chyba informacjami z tabloidów co o Cruisie "a mówisz po co piszemy nieprawde z durnych gazet"po prostu manipulujesz informacjami jak PIS.Co oznacza iz jesteś "dzieciuchem" a Brada nie lubisz z reguły bo ja Cruisa nie lubię.


P.S.Dla mnie Pitt to i tak chłystek i śmieć,ale gra w fajnych filmach i gra dobrze i jest zróżnicowany za to mu chwała.Mozesz wejsć na forum Pitta i go chlastać a ja nie odpowiem bo ja to wiem.Pewnie jesteś następną dziewczyną oczarowaną rolą Cruisa w takich "filmach" jak Jerry Maguire z cyklu jak to można kochać kobietę.Czy podczas tego filmu robiłaś sobie palcówę?

Słuchaj to, że Ty masz problemy z czytaniem to nie oznacza, że inni użytkownicy serwisu są równie ograniczeni.

Teorią na temat bana za długi post pobiłeś własną głupotę - a wydawało się, że to niemożliwe.

Wytłumacz mi coś - jeśli jesteś w stanie przez chwilę posłużyć się mózgiem- piszesz: 'Szkoda,ze w tezie mówiacej że Pitt jest gorszy od Cruisa posłużyłaś ..' a gdzie ja niby napisałam, że Pitt jest gorszy od Cruisa??? Z Tobą jest coraz gorzej naprawdę. I o co Ci chodzi w tym momencie z tymi informacjami z tabloidów - Ty chyba dużo w ogóle widzisz na tabloidach, tylko czy to nie są jakieś omamy zważywszy na niespójność Twojego myślenia.

To jest też niezłe - według Ciebie jak ktoś manipuluje informacjami to jest dzieciuchem:) - umiesz wyjaśnić skąd ten niezwykły pogląd?

albo takie stwierdzenie "a Brada nie lubisz z reguły bo ja Cruisa nie lubię." Jak tak piszesz to wygląda właśnie na to, że jeszcze nie skończyłeś szkoły bo po prostu nie umiesz prawidłowo formułować zdań i mylisz znaczenie słów. Czy chodziło o to że nie lubię Brada na złość Tobie?? Ja tylko napisałam, że nie przepadam za Bradem - nie uwielbiam go tak jak np. Al Pacino czy Garego Oldmana, których zawsze chętnie obejrze. Brad w wielu filmach gra w porządku i wygląda też w porządku, ale generalnie nie jest to typ faceta jaki mi się podoba więc takie mam mieszane uczucia jak gra super przystojnego, innymi słowy 'średnio go lubię' co wcale nie oznacza, że go nie lubię. Tak jak to zrozumiałeś. I wybacz, ale nie na złość Tobie. Skąd w ogóle tak głupi pomysł??

A po co ja mam wchodzić na forum Pitta i go chlastać jak ja do niego nic nie mam?? Rozumiem, że robisz takie rzeczy dla sportu więc stąd ta uwaga. Ten film Jerry Maguire jak dla mnie to kompletne dno. W ogóle ciężko było to oglądać i nawet nie dałam rady do końca.
Nie wiedziałam, że jesteś taki wrażliwy i oglądasz takie filmy:P
o i jeszcze ciekawa wzmianka na poziomie o palcówce:)
Czyli Ty pewnie walisz konia przy każdym pojawieniu się jakiejś ładniejszej aktorki na ekranie (bo skąd inaczej przyszłoby Ci coś takiego do głowy?). Zabawnie to musi wyglądać:)) a jak zrobią przerwę na reklamy, a Ty właśnie dochodziłes?? musisz mieć bardzo nerwowe życie i pewnie stąd ta nerwowość i splątanie w Twoich wypowiedziach.
... i tu dochodzimy do sedna sprawy do czego służy Ci kino i przez jaki pryzmat patrzysz na aktorów i aktorki:)) no sorry NOLAN, że przy Tomie Ci nie staje... a może jest inaczej? i stąd te wzmianki o ciotach? i może Twoje pobudzone nerwy są następstwem wściekłości wynikłej z odrzucenia? no niestety, Tom woli Katie ... mając Ciebie do wyboru każdy by wolał Katie:)

użytkownik usunięty
Eleonora

Zacznijmy od tego,ze znowu nie przeczytałem całego postu po prostu mi sie nie chce.Wiec troche szkoda,zę mnie atakujesz słowami jako osobe bo ja cały czas piszę choć troche o Cruisie(prawda poniosła Co?)Znowu kłania sie czytanie ze zrozumieniem.Doszło do tego,ze abym nie musiał wchodzić do tego"aktora"założyłem temat o tobie na swoim blogu>miłego czytania.

Słuchaj jak Ci się nie chce czytać tego co ja piszę to siłą rzeczy piszesz w ciemno pisząc o mnie (bo nie wiesz o czym ja pisałam).

Czytać ze zrozumieniem potrafię doskonale, za to Ty masz z tym problemy bardzo, ale to bardzo widoczne. Inne poważne Twoje problemy to problemy z wysławianiem się po polsku.

I sam widzisz - niby to chcesz się wypowiadać na forum filmowym o filmach i aktorach, a tak naprawdę to szukasz kogoś komu mógłbyś nabluzgać. Nie będę wchodzić na Twój blog, żeby dalej się domyślać co chciałeś powiedzieć nieudolnie składając słowa. Wiadomo przecież i tak, że będziesz tam pisać obraźliwe głupoty na mój temat.

i nie mówi się 'prawda poniosła Co?' tylko 'prawda boli,co?' - bo chyba o to Ci w ogóle chodziło jak to pisałeś.

Wiesz co może jak byś czytał więcej książek i próbował pisać jakieś wypracowania czy coś - to może by Ci pomogło nauczyć się stylistycznie wypowiadać bo naprawdę tak jak teraz to jest bardzo źle. Ja to piszę poważnie, bo naprawdę mimo, że masz taki charakter jaki masz, to mi szkoda, że aż tak nie umiesz posługiwać się polskim językiem.