"Ucząc się jak posługiwać mieczem, mówić po japońsku i wielu innych rzeczy, Tom Cruise spędził dwa lata przygotowując się do filmu."
"Tom Cruise spędził ponad rok na zgłębianiu tajników Bushido, walki mieczem chcąc jak najlepiej zagrać tę role.
Nie jest to pierwszy film, w którym Cruise wykazał się podobnym zaangażowaniem."
I niech mi ktoś powie że Tom Cruise jest beznadziejnym aktorem. :|
Widać że kocha aktorstwo, że dla niego najważniejsze jest jak najlepsze odegranie swojej roli. A ten komentarz "sztuczna gra Toma" xD Normalnie śmiech na sali.
Zgadzam się z Tobą. Mało jest takich aktorów, którzy tak angazuja sie w swoje role. Denerwują mnie wypowiedzi typu: ,,Jaki on jest sztuczny", ,,on nie potrafi grać" itp,itd... Filmow w ktorych zagral jest tak duzo, bo jest fenomenalnym aktorem. Zaden rezuser nie zatrudnily Toma gdyby ten nie potrafił grać, przeciez to smieszne.
Pozdrowienia dla fanów Toma;)
zgadzam się,nie przepadam wprawdzie za nim ale uważam ze aktorem jest świetnym.domyślam się jednak ze większość głosów krytycznych pochodzi od ludzi którym nie podoba się jego życie prywatne,postrzegają go przez pryzmat tego co dzieje się w jego życiu osobistym oraz jako fanatycznego scentjologa,a na drugi plan spada jego gra
ja go nie lubię. i w ogóle - sorry, aktorstwo to żenada... "przygotowywał się do roli" - no trudno żeby nie, w końcu to jego praca.
Jako człowiek? No cóż... Prymityw.
Ale jako aktor? To już kwestia kontrowersyjna. Choć to gwiazdka numer któryśtam, to jednak grać chyba potrafi... Urodzony 4 Lipca, Firma, Rain Man, Magnolia, Oczy Szeroko Zamknięte...
Choć widać, że sława i pieniądze uderzyły mu do głowy.
Dobry to aktor. Lisoszakal jak zwykle patrzy na zachowanie pozasceniczne. Jak kogoś nie lubi, to od razu krytyka:-)
Ja tam Lubie gościa:D(lisoszakala)ma swoje zdanie w które wierzy i w ogóle ciekawie się go czyta.Pozdro Lisie!