to ciekawe, bo chyba z tej jego wiary nic nie zostało - jego prywatne życie zupełnie temu zaprzecza: dwa śluby (oba zakończone rozwodami) i posiadanie dziecka z nieprawego łoża...
oj,chyba jednak jego marzenia się spełniły, przecierz gdyby nie ta $cientologia, to by nie zaczął się zachowywać ostatnimi czasy niczym kaznodzieja ;)