Hanks to przeciętny aktor, który jedynie zmarszczyć brwi potrafi a jego twarz wygląda jakby miał się zaraz popłakać. Granie idiotów i oferm jeszcze jakoś mu wychodzi natomiast jego role twardzieli w 'Szeregowcu Ryan', 'Kodzie da Vinci' albo czy 'Drodze do zatracenia' to kompletna żenada. W ramach ciekawostki mogę jeszcze dodać, że jego rola Forresta Gumpa został uznana najgorszą kreacją Oscarową w historii.