powrót do forum osoby Tori Amos 
Słyszałam że jest super, że tworzy fajna muzykę, tylko zastanawiam się od jakiego kawałka by tu zacząć jej słuchanie, żeby się "nie sparzyć";) Najważniejsze jest pierwsze wrażenie;))
Ja polecałabym wszystkie piosenki z płyty "From the Choirgirl Hotel", od "Spark" zaczynając. Tak przynajmniej ja rozpoczęłam przygodę z muzyką Tori. ;]
Chociaż "Little Earthquakes" też byłoby dobre: "Crucify", "Precious Things", "Winter"... chyba zaraz wymienię wszystkie utwory z albumu. ;]
Moją ulubiona płytą Tori jest "To Venus And Back". Od tej płyty stałam sie fanką Tori i tę płytę polecam na początek:). W szczególności piosenki:
Precious Thing, Cruel, Cornflake Girls Sugar, bliss, girl.
Z innych płyt oczywiście Crucify, tear in your hand oraz a sorta fairytale, the power of orange knickers, parasol, plaboy mommy, spark..
"sweet the sting" !!!!!!!!!!!
"precious things"!!!!!!!!
"virginia"!!!!!!!!
"mrs. Jesus"
"space dog"
"cruel"
"carbon"
"jackie's strenght"
"a sorta fairytaile"
"cornflake girl"
i jeszcze wiele ale te, a zwłaszcza trzy pierwsze to mój stały top! mogę ich słuchać no stop!!!! Toriiiiiiiiiii :* :* :* :*
dodam jeszcze że piosenki w wykonaniu koncertowym mają jeszcze lepsze brzmienie!!!!!!
Miałaś już okazję posłuchac? I jak? :) Moje ulubione, którą to wiedzą muszę się podzielic ;), to "Tear In Your Hand, Flavor, 1000 Oceans, Your Cloud i I Can't See New York. Z tym, że oprócz tych jest jeszcze mnóstwo innych, za dużo.
Nie wiem czy to przeczyta autorka tematu, ale dorzucę coś od siebie. W mojej opinii wszystko najlepsze, co stworzyła Tori, powstało w latach 90.
W zasadzie nie nagrała wtedy słabych płyt. Ja zaczynałam od "From the Choirgirl Hotel" i do dziś sądzę, że jest to najlepszy album Tori. Genialny, wspaniały. Coś niesamowitego. Polecam więc gorąco twórczość Amosówny z lat 90. z naciskiem na ww. płytkę. Pozdrawiam.
Pierwsza piosenka Tori jaką usłyszałam to była "Purple People" w koncercie radiowej Trójki a następnie "Hey Jupiter". Pierwsza przesłuchana w całości płyta to "Boys for Pele". Tak naprawdę na każdym krążku znajduje się mega kawałek, bez którego dziś nie mogłabym się obejść :).
Poznawanie twórczości artystycznej najlepiej chyba zaczynać od początku (od pierwszej płyty) aby poznać jaką drogę artysta przebył, jak ewoluował w następnych odsłonach talentu. Mi przynajmniej lepiej pozwala się to wczuć.
Polecam również "lost works" takie jak "Never seen blue", "Take to the sky", "Honey" i wiele innych.
Każda jej płyta jest inna -opowiada inną historię w zależoności od przejśc życiowych,także myślę,że trzeba przesłuchac całą dyskografię krok po kroku,wtedy zobaczysz jak się rozwija ewoluuje.Ja osobiście kocham wcześniejsze płyty-Boys for Pele/rewelacja/Under the Pink,From The choir girl hotel/na pierwszy rzut ta płyta może się dziwna wydawac ,ale jest mocna/single-tak na początek-Cornflake Girl,Winter,Caugth a lite sneeze,spark,Strange Little Girl.Tori miała tez zespół,y kany tori read-też polecam/ale to początki jej kariery/pozdrawiam:)i zachęcam do posłuychania całym sercem,bo Tori skradła moje już wiele lat temu!
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
