Kolorowe czasopisma są brutalne i jak chcą napisać, że ktoś jest szkaradny, to piszą, używając nawet gorszych słów. A Paradis faktycznie ma "to coś", roztacza wokół siebie niesamowitą aurę delikatności, do tego ma uśmiech anioła...

ja uwazam ze jest bardzo ladna . ma w sobie 'to cos' i jest pelna wdzieku .

zgadzam się z aurą delikatności. no i ma całkiem niezłą figurę. ale tak, czy tak: czy wszystkie aktorki hollywoodzkie muszą być piękne? w życiu pięknych ludzi nie spotyka się co krok, za to w filmach główna obsada zawsze jest taka. Romain Duris i ona pasują do siebie. oboje nie są banalni i oboje zachwycają urokiem, a nie kształtem twarzy, zębami itp. czasem piękno to nie tylko operacje plastyczne.

pójście do dentysty aby wypełnić sobie szparę między zębami wielkości pięści, to nie botox, czy inna operacja plastyczna mająca dawać sztuczną młodość!! Co innego Madonna czy inne gwiazdy które na siłe próbują ukryc starość, to jest zwykły zabieg jaki na jej miejscu wykonałaby kazda kobieta żyjąca na przynajmniej średnim statusie społecznym, a ona jest aktorką! co to za gadanie ze wygląd nie jest ważny, dla osoby pracującej na poczcie, w spożywczaku, czy przy badaniach naukowych moze nie jest ale są zawody w których wygład jest karta przetargową, a aktorstwo jast na czele tej listy! Zgadzam sie ze Paradis jest pełna uroku, jest niezłą aktorką i ma wspaniała figurę, ale prawda jest taka ze przy odrobinie wysiłku ( czyt. pójście do dentysty) wyglądałaby o niebo lepiej!

jak sie dobrze czuje , no to niech nie idzie do dentysty zlikwidowac autostrade miedzy zebami . takie to troche na sile , ze wszysyc mowia , niech sie jej pozbedzie . ma to ma i jest super . to jej wyglad i robi z nim co chce . poza tym kazdemu podoba sie co innego , ja np. nie widze w tej szparze niczego zlego .

Też kiedyś będziesz stara, więc akurat TEGO jej nie wyrzucaj.

Mi zawsze podobały się szpary miedzy jedynkami. Poza tym Vanessa jest po prostu przepiekna, no ale jak czyjś gust celuje raczej w panie z okładek playboya to współczuję.

Zgadzam się! Mi się bardzo podoba jej uroda. Wydaje mi się,że przez tą swoją orygialność jej wygląd wzbudza kontrowersje . Jedni wręcz nie mogą na nią patrzeć a drudzy uważają , że jet przepiękna.

Jej uroda jest oryginalna, ale mnie nie zachwyca. Irytuje mnie defekt w uzębieniu, który rzeczywiście po prostu szpeci jej przecież nie tak brzydką twarz. Oglądając film z przystojnym Duris miałam wrażenie, że nie wyglądają razem dobrze, jeśli robi się film, w którym wszystko ma być "ładnie i pięknie", a do tego typu produkcji właśnie należy Heartbreaker, to lepiej wybrać bardziej atrakcyjną aktorkę. Czasem miałam nawet wrażenie, że Paradis mówi po prostu niewyraźnie, sepleni lub ma jakąś wadę wymowy, Co do likwidacji tego aspektu uzębienia - Muniek Staszczyk bronił się długie lata przed robieniem czegokolwiek ze swym zgryzem, do czasu kiedy specjaliści nie powiedzieli mu, iż po prostu sepleni i odbija się to źle na jego twórczości. Uroda urodą, ale profesjonalizm to już inna sprawa - sprawa jakości dzieła.
W wypowiedziach wspomniane gwiazdy Holywood, a jaka tam z niej gwiazda, trzeba przyznać, że do najbardziej utalentowanych aktorek nie należy. Może jest w niej coś urokliwego, delikatność etc etc, ale mimo to nie jest rozchwytywaną postacią złotego, ba nawet srebrnego ekranu!
To czego jednak mogę jej pozazdrościć to wspaniała figura(jestem pod ogromnym wrażeniem) i związek z Johny'm Deppem, poszczęściło się tej pani.

Przecież uroda jest względna. Hahaha piszecie niektórzy jaka ona szkaradna, a jednak uwiodła Deppa. Może to ta jej naturalność i niechęć do operacji plastycznych (których tyle w USA) go oczarowała. Jedni piszą, że ma za małe piersi i żeby sobie operacje plastyczną zrobiła, inni żeby zrobiła coś z tą szparą. Ona nie jest więźniem swojego wyglądu. Życzę takiej postawy każdej kobiecie.

Ona jest piękna. Taka delikatna i naturalna. A ta szparka pomiędzy zębami dodaje jej uroku. Uważam,ze to jest słodkie. :)
Uwielbiam ja. Do dziś slucham piosenki: Vanessa Paradis - Joe Le Taxi. :)

[*]

Vanessa lubi swój kształt zębów. I nikt nie będzie jej mówił, czy ma coś zmienić czy nie. A ja uważam, że ta "szparka" dodaje jej właśnie tego czegoś...

Przynajmniej może palić papierosy z zamknięta szczęką xD

A tak wgl to jest według mnie słodka :)

Nie zgodzę się.
Weźmy pod uwagę fakt, że ta pani ma już praktycznie cztery dyszki na karku. Chciałabym tak wyglądać w jej wieku.
Jest urocza, delikatna i kobieca, a ta diastema, na którą tak narzekacie, dodaje jej uroku (osobiście jestem fanką "braku trzeciej jedynki" u kobiet).
Poza tym wystarczy spojrzeć na jej zdjęcia z lat 80/90-tych. Jak chociażby:
http://www.homeenglish.ru/vanessa_paradis.jpg
http://www.lastfm.pl/music/Vanessa+Paradis/+images/17575861
Moim zdaniem przedstawiają śliczną kobietę.


Jeśli jednak, jak zorientowałam sie po niektórych wypowiedziach, wolicie urodę poprawianą skalpelem i bazującą na botoksie, to nie mam więcej pytań.

absolutnie się zgadzam z autorem powyższego postu. diastemy są sexy ;) Czasem nawet żałuję że nie mam.

Tak - to, że ktoś jest "stary" z pewnością jest efektem jego własnego zaniedbania - jak ona mogła do tego dopuścić...?! Naprawdę, roześmiałam się :) Tak jak przy czytaniu fragmentu, w którym autorka wątku zaleca pójście pod skalpel - ja tam dalej jestem zwolenniczką naturalnego piękna i akceptacji swoich wad (a jeśli ktoś, tak jak Vanessa, potrafi je uczynić prawie że swoim znakiem rozpoznawczym...) niż sztuczne poprawianie na siłę. Tak zachowuje się prawdziwa, świadoma siebie kobieta. Piękno powinno być subtelne i zagadkowe, a nie sztuczne i atakujące z każdego zakamarka skóry ;)

Też kiedyś będziesz stara.

Trafiłam tutaj przypadkiem, ale jak już jestem, to jak najbardziej się wypowiem.
Chciałam tylko dodać, że może kurczę faktycznie ta diastema może razić albo może się podobać, ale bez względu na to, jaki mamy do tego stosunek, to fakt jest taki, że zrobiła z tego swój znak rozpoznawczy. To sprawia, że jest inna, jak ktoś mówi o jakiejś piosenkarce z diastemą, to od razu myślę o niej : ) Dlatego może właśnie po prostu nie chce tego zmieniać, nawet jeśli naprawienie tego nie jest nie wiadomo jaką ingerencją w naturę (ja przynajmniej tak uważam, ludzie robią znacznie większe i bezsensowne poprawki swojego wyglądu).

Tutaj nie ma, tak myślę o co się denerwować, albo też z czym dyskutować. Bo żeby dyskutować z osobą, która założyła temat trzeba by dyskutować z jej kompleksami, bo wyrażanie tak wulgarnych słów krytyki czyjejś urody publicznie, ani jej negowanie nie jest potrzebne nikomu, kto niema żadnego ze sobą problemu.
Pytanie, czy Pani joannagabixd , powie również Jeanowi Reno by zoperował nos, a Robertowi De Niro, by wstawił sobie piękny sztuczny uśmiech? Jeśli chcę się, oglądać ładne buźki można obejrzeć film z Megan Fox, dla mnie jednak aktorka to nie broszka, podobnie jak aktor.

Jeżeli chodzi o wiek, to 39 lat to nie starość:) Znam wiele aktorek, które po czterdziestce podobają mi się bardziej niż za młodu. Po drugie uroda nie jest najważniejsza, ale muszę się zgodzić z autorką postu co do zębów. Wyglądają okropnie!!! To nie jest kwestia samoakceptacji, to kwestia estetyki. Tak ohydnego uzębienia jeszcze nie widziałam (nawet u bezdomnego, który przesiaduje pod monopolowym u nas). Ona nie ma jednej szpary, ona ma jakieś igły zamiast zębów. Wygląda to fatalnie i od samego patrzenia bolą mnie zęby. Przykro to mówić, ale jej szczęka wygląda tak jakby nigdy zębów nie myła i od tego jej pogniły. Obrzydliwość.

No współczuje poczucia estetyki jeśli to http://www.sedation--dentist.com/images/badteeth/austin_rotten_teeth.jpg czyli naprawdę nigdy nie myte i pogniłe zęby jest lepsze od tego http://www.godammit.com/wp-content/uploads/2010/04/vanessa-paradis-teeth.jpeg.

Zapewne w takim razie róże to dla Ciebie to samo co mlecze. :)

ma nietypową urodę, jest piękna!

Buhaha! No nie mogę... Pierwsze co jej wytykasz to to, że jest `stara` ... hm.. Skoro 40 lat to wiek starczy to chyba Ty w wieku 5lat byłaś młodzieżą... a poza tym- jeszcze parę latek i Ty tez będziesz taka `STARA`.

a po co ona ma robić operację plastyczną ? Najwazniejsze że czuje się dobrze sama ze sobą i że to akceptuje... i jak widac nie tylko ona , ma wspaniałego męża o ktorym wszystkie "klasyczne piękności" idealne pod każdym względem mogą sobie pomarzyć , miliony fanów też ją kochają.... To jest własnie coś ! ze swoich wad zrobić zalety... widać że dziewczyna ma łeb na karku... a po za tym ja osobiście uważam że jest piękna, wygląda młodo a ta szparka dodaje jej uroku !

ja uwazam, ze jak była młodsza była po prostu niesamowicie pi,ękna, widząc ją ostatnio uważam, że bardzo posunęła się w latach i wyglada co raz gorzej...