Ta przerwa i figura anorektyczki. Jeśli ktoś uważa ją za piękną to gratuluje gustu...
fakt jest dość szczupła, no i ma przerwe między zębami, ale co w związku z tym... ma być taka sama jak reszta aktorek? wybielone równe zęby, ciało idealne itp.? wyróżnia się czymś przynajmniej.
dokładnie. Nie ma przynajmniej tego końskiego uśmiechu jak większosc amerykańskich aktorek. Jest po prostu naturalna. Też uważam ze za chuda ale taka po prostu juz jest...... za to chłopaka to jej można tylko pozazdrości i jakoś Deppowi nie przeszkadza ta szparka między zębami :P
Taki jej urok, miałam 14 lat to mówiłam że jest brzydka garbata i koślawa bo wszyscy jej zazdroszczą deppa i też zazdrościłam:P Ale tak naprawdę ona ma coś w sobie, nie jest klasyczną pięknością ale też nie można powiedziec że jest brzydka, taki jej urok. Jest coś czego jej zazdrosczę, ma świetne wyczucie stylu i po prostu rewelacyjnie się ubiera. to chyba tyczy się ogólnie Francuzek że lubią przełamywac jakies stereotypy a przy tym potrafia się pomysłowo ubrac, innym przykładem jest Marion Cotilard. Depp po prostu nie mógł się w niej nie zakochac, pasują do siebie i tworzą długi związek jak na realia Hollywood.
a wg mnie ta diastema właśnie nadaje jej uroku, wyróżnia spośród innych aktorek. ;p i śliczną ma figurę.
I ja też o tym wiem., bo mam gust podobny do Twojego.
Chociaż nie zakładałbym się o to.
A Vanesse trochę bym jednak podkarmił, żeby taką chudzinką nie była. Poza tym bardzo ładna. Brak zastrzeżeń. I jak napisał poniżej Unexceptional - szparka super. Między zębami oczywiście
Mój gust jest bardzo zróżnicowany :-) Moim ideałem jest Marylin Monroe :)
Co do Vanessy - szacunek że nie ponaciagała się botoxem jak guma i nie wypełniła szparki - między zębami oczywiście :-)
Taka w sam raz w typie Johnny'ego Deppa, Kate Moss z którą był 4 lata jest troche do niej podobna :)
Zgadzam się... nie wiem co Johnny Depp mógł zobaczyć w takiej kobiecie.. może lubi takie szpary między zębami ;P