tylko jeden mały (bardzo mały) problem on nie jest aktorem on jest.. nie wiem czym ale nie aktorem w każdym bądź razie tym samym co Seagal tylko że jest jeszcze bardziej miękki (jedyny atut Seagala- twardość) i goli łep na łyso jak dwie najgłupsze subkultury świata Skini i Dresy (równie głupi są Emo ale oni już nie są łysi)