Jak poprzednie dwa filmy, czyli Kroniki Riddicka i Pitch Black, byłe całkiem przyjemne, a ja za dzieciaka byłem wielkim ich fanem, to tak nowa część ssie totalnie. Nie warto
oglądać. Dlaczego? Tego możecie się przekonać w tym tekście ;)
Oto 10 powodów, które sprawią, że z miejsca odechce Ci się iść do kina na ten film:
http://anonimove.wordpress.com/2013/09/29/nie-idz-do-kina-na-nowego-riddica/
W tekście jest sporo spoilerów, ale pieprzyć to. Przeczytaj go koniecznie, a zaoszczędzisz dzięki niemu trochę czasu, pieniędzy i nerwów. Showtime!
Ktoś się zbyt uwziął na ten film,to tyle.Nie jest wcale zły a połowa rzeczy,które są napisane w tym artykule to brednie a inne rzeczy to coś na co średnio ludzie zwracają uwagę więc nie wiem o co te ,,halo'' z tym filmem.Mnie się podobał i możesz mi uwierzyć iż byłem w kinie i nie czułem większej nudy lub sztampowych tekstów a sam Riddick odegrał nie małą rolę i był przez większość filmu.
Cała trylogia zajebista i finał. Jedynka i dwójka kozackie. 3 nieco gorsza, ale też dobra i przyjemnie się ogląda. Mam nadzieję, że powstanie 4 część.
Kroniki Riddicka to najbardziej kiczowaty sf akcji jaki kiedykolwiek powstał, więc jak ktoś pisze że ten nowy jest gorszy od tego, to ja sobie nie wyobrażam jak to musi być beznadziejne ... micha żygów jako opis będzie chyba pasować.
hmm, nie do końca to chciałem powiedzieć (nie w taki sposób), ale dobrze, że istnieją jeszcze ludzie, którzy nazywają rzeczy po imieniu :)