Ja tam go nie mam za co krytykować... widziałam jego kilka filmów i wszystkie mi się podobały. Nie rozumiem ludzi, którzy coś do niego mają...
ja do niego nic nie mam.uważam po prostu,że nie jest na tyle zdolny,żeby się nim tak zachwycać i od razu obwoływać go genialnym aktorem.w swoich filmach nie pokazał niczego szczególnego,co nie znaczy też, że zagrał tragicznie.co do wyglądu,po prostu mi się nie podoba,ale ma b. fajny,głęboki głos.i to na tyle