Ja rozumiem, że on jest przystojny, fajnie gra, ma świetne oczy i w ogóle. Ale na miłość boską przestańcie mówić o nim, że jest ładny, śliczniutki, do schrupania, ciacho, ciasteczko itp. To jest żenujące do tego stopnia, że czasem samej jest mi wstyd, że to czytam. To jest normalny facet, a ww określenia kojarzą mi się z gejowskim typem urody, takim "ładnym i gładziutkim".
Dobra, może takie śliczniutki, ciacho, ciasteczko to przesada, ale DO MAGDY:
ty skoro popierasz temat I, to sama sobie zaprzeczasz, a wskazuje na to twój "przesłodki' nick..."MADZIUNIA", aż się rzygać chce--> nie zgadzasz się z tym, że ktoś "przesładza" Wenta, a sama sądzisz tak słodko o sobie...może się czepiam, ale jak coś piszesz to się zastanów, bo niewiadomo jakie jest twoje zdanie...
POPIERAM!!!! Już nawet nie chodzi mi o to, że facet ma 35 lat i wygląda świetnie, może ma dziesięcioro dzieci, itd. Ale takie... "rozpływanie się" nad aktorem - mężczyzną jest żałosne, śmieszne i zbiera mi się na wymioty kiedy coś takiego widzę... A temat gdzieś poniżej, pt.: "Czy on jest wolny" (czy coś w tym stylu) już totalnie mnie zabił....
Ja nie rozumiem co Wam to przeszkadza... Jak ktoś chce wiedzieć czy jest wolny, niech pyta... Czemu nie...? Jak komuś sie podoba i pisze, że jest "słodki" niech sobie pisze co chce:)
"Dziewczyny błagam przestańcie!"
to chyba powinno byc skierowane do Ja i lisoszakala (tego złego vel.prawdziwego;p) bo to oni robią na tym forum najwiekszy burdel....
pozdr.
Jaka Ty się złośliwa zrobiłaś.
Mogę zrozumieć niechęć do Ja, lisoszakala, czy nawet ( ;) ) mnie. Ale popieranie Blitza to lekka przesada, nie uważasz?