Wyobrażasz to sobie??? Wentworth Miller-Mroczek. Genialne!!! Albo Michael Mroczek. I nowy odcinek już z nowym nazwiskiem, T-Bag mówi "Mroczek nas wystawił <tu brzydkie słowo> jeden..." Super! :D
Jak dla mnie to powinien pomyslec o wiekszej roli, a nie cale zycie grac w serialach jak Ridge z "Mody na sukces"
racje masz. slabizna. takiego dretwego aktora to ja jeszcze nie widzialam. i nie wiem z jakiego powodu wszyscy sie nim zachwycaja. ani rewelacyjnie przystojny nie jest, ani zadnej wiekszej roli.
Tez uwazam ze jest słaby, kawał drewna.
Nic dziwnego ze nie otrzymuje żadnych propozycji.
Na poczatku fajnie sie go ogladało w PB, ale teraz jak kończa ten serial miller bedzie sie musial chyba przekwalifikować.
Na początku myślałam, że on tak właśnie sobie wymyślił postać Michaela, ale potem włączyłam sobie Underworld i jakbym widziałam Michaela, który pomylił plany zdjęciowe...
no nie żeby porównywać do Mroczków to już "lekka" przesada ;p ja osobiście lubię tego aktora i przyjemnie mi się go ogląda w PB ;)