jest wyśmienitym aktorem;) niestety znam go jedynie z PB i wydawać by się mogła, że trudno ocenić aktora po tym jak gra w serialu. Ale ja i tak będę stawiać na swoim i nikt mi nie powie, że nie potrafi grać, gdyż gra, tu się powtórzę, wyśmienicie;) byłabym wdzięczna gdyby ktoś polecił mi jakiś film, z nim oczywiście;) nie chce ograniczać się jedynie do serialu;)
Pozdrawiam^^
P.S.Jest dobrym aktorem i przepraszam, ze to napisze ale musze^^jest cudowny:)
Zrób coś dla mnie i idź już spać, ok? Najlepiej w ogóle się nie obudź. Niech Ci się przyśni koffany Wentworth...
Pozdraffiam...
Zgodzę się z Ja. Idź już lepiej spać i zamilcz. Widziałaś raptem jeden film, tudzież serial i mówisz, że gra wyśmienicie... Jak dla mnie to mierny z niego aktor. Cóż... nie wypowiem się już dalej, bo szkoda (jak to Ja zwykł mówić) filmwebowego papieru.
Aktorem jakimś to napweno jest...co do tego że jest cudownym i bardzo utalentowanym aktorem- to zgodzić się nie mogę!!!
Ale to jest twoje zdanie i twoja opinia i ja to naprawde szanuje...ja także np lubię Kevina Zegersa-wiem że może i mierny z niego aktor,ale i takgo lubie....
Co do Millera to go porównać do leo di caprio-to nie można,to byloby prawie bluźnierstwo!!!ale Went pasuje do swojej roli "prison Break"...jest młodym aktorem...dlatego jego kareiera jeszcze przed nim...więc uważam nie można go zniżyć do klasy "podaktorów"....
Pzdr!
Faflunko, ja Cię błagam...Nie spłycaj wyrażenia : "wyśmienity aktor". Jeśli nie wiesz kto to taki, to polecam zajrzeć Ci do słownika np.frazeologicznego i póki nie zaznajomisz się z definicją "wyśmienitości", nie używać tego słowa, bo w tej chwili bluźnisz...
Skoro on jest wyśmienity, to jak określić Hopkinsa, Nicholsona, Eastwooda, Oldmana, Brando, czy nawet wspomnianego już Leo?
Eeee... Oni przecież zupełnie pojęcia o aktorstwie nie mają. Od Hopkinsa śmierdzi sztucznością, Nicholson ma beznadziejną mimikę, Eastwood nie miał żadnego wkładu w kinematografie, Oldman ma słaby warsztat, a Brando to już w ogóle - cienias... A DiCaprio to brzydal.;-)
Masz odpowiedź.;-)
To akurat nic dziwnego. Ja zawsze mam racje.;-)
Teraz miejsce na mały advertise...
Nowa zabawa u mnie na blogu.;-) Zapraszam wszystkich, którzy kochają najpopularniejszych polskich bliźniaków jednojajowych.;-)
Hey.Powiem Ci,ze masz rację całkowita:)Jeśli mowa o filmach w których gra to jest to "Ostry Dyżur"choćpowiem szczerze,że go rzadko tam widze.Grał i nie wiem,ale może jescze gra o ile to puszczaja w "Buffy postrach wampirów"Jest dobrym aktorem-uroda mu pomaga:)Choć wole realnych chlopaków niz z tv:)Pozdrawiam
W "Buffy postrach wampirów" grał chyba tylko w 1 odcinku. ;) Więc stwierdziłam, że nie warto to wymieniać. Co do "Ostrego dyżuru" to nie wiem, bo nie oglądałam.
do tych powyżej... to już nie moge powiedzieć, że podoba mi sie jak ktoś gra??????!!!!! wystarczy było napisać: nie zgadzam się z tobą... a nie od razu najeżdżać... i czy pisałam, że ci wymienieni powyżej aktorzy źle grają??? nie!!! to co juz nie moge lubić tych aktorów których chce??
pozdrawiam wszystkich bez wyjątku;)
P.S. i ty tam jeden.. nie cierpie jak ktoś pisze koFFany_-_
"nie cierpie jak ktoś pisze koFFany_-_" Ja też...
Ktoś może grać dobrze, albo źle - innej opcji nie ma... Miller gra źle.
Lubić Ci nie zabronię... Ale aktorem to on nie jest. Tym bardziej dobrym.
Do Ja. Takie jest Twoje zdanie, ok, nie będę się kłócić. Szanuje je, a Ty uszanuj moje. Może używając określenia "wyśmienity", przesadziłam. Ale znam Wentwortha Millera jedynie z PB i krótkometrażowego filmu The Confession i bardzo podobała mi się jego gra. Fakt faktem trudno ocenić aktora po serialu i krótkim filmie. Ja oceniłam jak oceniłam:) Jedno pytanie do Ciebie. Dlaczego od razu zacząłeś na mnie najeżdżać?
Pozdrawiam
nie to nie... więc następnym razem się nie odzywaj... bo widać że wszystkim chesz narzucić własne zdanie....