Wentworth Miller

Wentworth Earl Miller III

8,6
12 832 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Wentworth Miller

W ostatnim odcinku "Prison Break", numer 19, Wentworth Miller kilkakrotnie zmienił ton głosu. Zaprezentował także kilka min, mniej-więcej pasujących do sytuacji. Wyszło to wszystko raczej nieudolnie, zamiast straszyć bardziej śmieszył. Ale zawsze to jakiś progres.

użytkownik usunięty
Cris

dobre, 19-ego nie widziałem to nic nie powiem ale ogółem rzecz ujmując w pierwszej serii (bynajmniej w kilku pierwszych odc.) Miller grał naprawde spoko, potem się jakoś rozmemłał....

Śmiem wątpić w Twą tezę...;-) Śmiem wątpić, jakoby w ogóle on grał. Nie używajmy za dużych słów...

Abstrahując, oczywiście bez obrazy, ale zostałem zobligowany, by tępić błędy językowe.
"bynajmniej" to partykuła wzmacniająca, będąca synonimem słów "wcale", "w ogóle".
Użyłeś tego słowa, jako "przynajmniej", co jest całkowicie błędnym zastosowaniem.
Niestety, wielu ludzi ma taką manierę...

Nie niemniej, Pozdrawiam...

użytkownik usunięty
_Ja_

ej naprawde? z tym bynajmniej? wiesz używam takich połączeń dosyć często i nigdy się nie zastanawiałem nad genezą słowa "bynajmniej", przynajmniej:) nigdy bym nie sądził że jest synonimem "wcale", ale sam powiedz słyszy się takie połączenia dosyć często, a co do Millera w pilocie i pierwszych paru odc. nie był zły, odniosłem pozytywne wrażenia ale chyba też dlatego że pozytywnie spodobała mi się postać jaką kreował, polubiłem Michaela nie Millera, bardzo też lubię oszczędny sposób gry dopóki dopóty jest oszczędny celowo a nie z przyczyn braku talentu, przynajmniej lepszy jest niż Holloway z Lostów tudzież Sawyer który bynajmniej:) nie jest aktorem...

O tu się nie zgodzę. Hollowaya lubię i nie zauważyłem rażących braków w jego warsztacie. Od Millera to Mroczek jest niewiele gorszy. Miller również nie jest aktorem.
Ja oglądałem trzy odcinki tego serialu (trzy pierwsze) oraz inne serialiki z jego udziałem i wierz mi: To była tragiedia...;-)

A "bynajmniej" oprócz tego, że to synonim słowa wcale, to jest to partykuła wzmacniająca, dlatego też używamy jej, gdy chcemy zaakcentować "wcale", albo "w ogóle". To, że słyszy się takie połączenia, nie znaczy, że są one poprawne. Zatem, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości: Za słownikiem Kopalińskiego: 1. bynajmniej ?wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)?
Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.
Z miłością bynajmniej się nie taił.
*
bynajmniej I ?partykuła wzmacniająca przeczenie zawarte w wypowiedzi, np. Nie twierdzę bynajmniej, że jest to jedyne rozwiązanie.?
*
bynajmniej II ?wykrzyknik będący przeczącą odpowiedzią na pytanie, np. Czy to wszystko? ? Bynajmniej.?

Pzdr...

użytkownik usunięty
_Ja_

a ja się nie zgodze, no nie zgodze i już, widze Sawyera Hollowaya i białko mi sie ścina, ten jego zestaw: 3 miny + 2 uśmiechy, Mathew Fox jest o niebo albo dwa nieba lepszy, ogółem z całej tej ekipy Lostów Fox wydaje się być największym profesjonalistą, ale to nie forum Lostów i pisze nie na temat, pzdr.

Nie Ty pierwszy i nie ostatni, który piszę nie na temat...;-) Ja robię to często, bo nie uznaje tej zasady (żeby pisać tylko to, czego dotyczy topic). Prawdę mówiąc nie uznaje żadnych zasad.;-)

Tak, Fox jest z nich najlepszy. Ale dla mnie Sawyer to nie są trzy miny i nie jest on może najlepszy (chociaż postać to moja ulubiona), ale do najgorszych też się nie zalicza. Do tego, ma najlepiej napisaną rolę z całego serialu.
Poza tym trzy miny, w porównaniu do Millera, to duużoo, tym bardziej, że on zmienia ja na tyle często, by mogło umknąć to uwadze. Jest niezły, ot co (obiektywnie patrząc)!
Nie mam mu nic do zarzucenia, sztuka improwizacji opanowana, dykcja niezła, mimika nie jest również taka zła, a warsztat średni...

_Ja_

Nic dziwnego, że Sawyer jest Twoim ulubionym bohaterem, równie uroczo masz wszystko "gdzieś"...
dzięki za mały wykład z polskiego i pozostań czujny na straży zanikajacej polszczyzny ;-)

Johiro

Ty jesteś taki głupi, czy tylko udajesz?
Josh Holloway nie jest, nie był i nigdy nie będzie moim ulubionym aktorem, a najwyższa nota, jaką mogę mu podarować to 7. Naucz się czytać, pierdoło!