Zgadzam się absolutnie :)

dokładnie

I najlepszy księgowy. :D

mnie rozwalił jako księgowy! zajebisty :)

Dla mnie na zawsze pozostanie księgowym.

A dla mnie to genialnie zdubbingowany prawnik-paranoik z gry GTA-Vice City Ken Rosenberg no i oczywiście jeszcze genialniejszy Mahone z Prison Break'a,

ten gość to agent Mahone, nikt inny jaki tam księgowy...

On nie grał Mahone, to Mahone grał jego xD

Mahone!:D

Przeszedł do historii -> Mahone! :)

Wpasowal sie rewelacyjnie jako agent Mahone (mistrzostwo swiata) zagral jakby ta rola decydowala o jego zyciu. Wielki szacun dla niego

O co chodzi z tym księgowym?

chodzi o Księgowego Piekła z "Piekielnej Zemsty" - tam można by rzec: powrócił Mahone :D

Oglądałeś ten film ?

Nie oglądałem. Czytałem te posty i zaciekawiło mnie o czym mówicie.

warto obejrzeć, Fichtner jako jedyny się wykazał w tym filmie, Cage słaby niestety

Z Fichtnerem popieram a z Cagem przesadzasz.

to moje osobiste odczucia - po prostu miałam go dość w tym filmie

A co sądzisz o Amber ?

ona w porządku - typowa blondynka w opałach więc nie miała zbyt dużej szansy się wykazać

racja :)