On to może zrobić świetnie.
Niech no weźmie się za Trylogię Husycką - wspaniale mógłby opowiedzieć w charakterystyczny dla siebie sposób o uniwersalnych problemach, używając maski średniowiecza.
Tobie proponuję ekranizację "Słownika ortograficznego".
Wybacz, ale masz nasrane we łbie.