mogłabym w kółko słuchac jego utworów. kiedyś "miałam fazę" na summer 78 z goodbye lenin, teraz jest "J'y suis jamais allé" już chyba ponad 20 razy dzisiaj słuchałam, doprowadza mnie to do wariacji :) zwłaszcza ta muzyka akordeonu, tak bardzo dzisiaj niedoceniana, kojarzona z wiejskim weselem lub cyganami. genialny kompozytor, naprawde wielkie brawa dla niego.
Dokładnie. Muzyka którą tworzy,jest w całości wspaniała (nawet mało powiedziane - jak dla mnie Tiersen jest Aniołem :] ) ,ale ostatnio też mam fazę własnie na "J'y suis jamais allé" :] Pozdrawiam
a mi się już faza na "J'y suis jamais allé" skończyła. teraz jest La'valse d'Amelie piano i Le Banquet. bardzo lubię utwory tiersena w wykonaniu daveisthemusic. również pozdrawiam