dokladnie.. zgadzam sie... aczkolwiek wg mnie hsm to film dla ludzi BEZ oczekiwan...
aczkolwiek ja z przerazeniem patrze na to ze proponowane mu sa role.. np w piratach.. disnay na sile chce go upchac w swoich superprodukcjach (moze by jak najdluzej podtrzymac jego zywot jako gwiazdy i ciagnac kasy ile sie da).. co z pewnoscia nie przysporzy jakosci filmowi (bloom jest slaby ale nie az tak) i tak z czesci na czesc piraci sa coraz slabsi... tylko przyciagnie dwie porcje rozkochanych fanek w deppie i efronie... po czym mozna z kolei wywnioskowac ze nastawieni sa tylko i wylacznie na zysk z naiwnych nastolat

PS. sory za nie dosc przejrzysty i poplatany tekst ale spac mi sie chce

Właśnie też się zastanawiałam nad jego fenomenem.
Obejrzałam HSM żeby zobaczyć co to i dlaczego taki szum wokół tego filmu ale dalej nie wiem.

Efrona często porównuje się z Deppem i tego też nie rozumiem. Dlaczego?
Dodam że osobiście podziwiam Deppa(bynajmniej nie za piratów).
Uważam Efrona za słabego aktora ale może jeszcze nie pokazał wszystkiego co potrafi.

Jeżeli jest ktoś kto mógłby mi to wytłumaczyć to byłabym wdzięczna.
pozdrawiam Inez

porownuje sie go z Deppem? swiat stanal na glowie... co ten chlopak ktory recytuje kwestie z wymuszonymi gestami i mimika moze miec wspolnego z jednym z najlepszych aktorow...

czy ja wiem czy nie pokazal co potrafi.. bywa ze z szarych myszek wyrastaja wielcy aktorzy ale trzeba miec jakies podwaliny... z mandaryny whitney houston nie bedzie... wiec z niego deppa tez...

na czym jego fenomen polega... pytanie na czym polega fenomen gwiazd disnaya... bo on jak i reszta sa marketingowymi tworami...na ich miejscu moglyby byc setki innych osob i byliby tak samo uwielbiani... padlo na nich stworzyli im odpowiedni wizerunek wyglad oprawe PR-owska... tylko dlaczego ludzie to kupuja? co im sie w tym podoba? moze spoleczenstwo jest coraz glupsze nastawione na.. na proznosc? na glupote? nie wiem... za moich czasow dzieci ogladaly bajki ktore mialy jakas tam jakosc i tresc...ba dotej pory mi sie one podobaja a dzieckiem nie jestem... a teraz tylko filmy typu HSM...

Coprawda chodziło mi o odpowiedź jakiejś fanki a ty na taką nie wyglądasz.
"porownuje sie go z Deppem?" otóż niewiadomo czemu tak!
"wiec z niego deppa tez..." to się rozumie samo przez się;)
Dalej niewiele z tego rozumiem ale na polemikę nie ma co liczyć- nie to forum. No może choć 1 argument.
pozdrawiam

no wlasnie dzasze ze fanka ci nie odpowie podajac jakis argument orocz tego ze jest sWEet, pSHystojny utalentowany itd

zabijasz moją wiarę w ludzi...;)
a jeżeli już to raczej SłŁiTaŚnY czy jakoś tak(dłużej to piasłam niż całe zdanie:])
no cóż mówi się trudno i żyje się dalej
dzięki i pozdrawiam Aga