Smuci mnie dzisiejsze kino z taką młodą ,,gwiazdą'' na czele, np: Jeffrey Hunter może nie był gwiazdą swoich lat ale byl bardzo solidnym aktorem jesli nie grał głównych ról do grywał w bardzo dobrych filmach, a Zac nie mając moim zdanie żadnej dobrej roli ani nie wystompił w żadnym dobrym filmie no może po za tymi 2 częsciami tego filmu muzycznego który osobiście mi się nie podobał, ma aż 290 komentarzy.
Nawet nie mów ten koleś to dla mnie męska wersja M.Cyrus vel. Hannah Pawiana. Koleś gra słabo a mimo to jego film 17 coś tam jest na czele listy zarobków. Małolaty mają kisiel w majtkach na jego widok, widocznie jeszcze sobie nie uświadomiły że to beztalęcie wykreowane i wydalizowane prze DC. Takich jak on nie powini dopuszczać do filmów. Zwłaszca ze plugawi muzikale które osobiście uwielbiam.