Jeśli ktoś go chwali za zdolności aktorskie, to ja się pytam gdzie się ich dopatrzył? I przepraszam jak można twierdzić, że to "wschodząca gwiazda młodego pokolenia"? W ilu on filmach zagrał? W trzech na krzyż, jak słowo daję, a w dodatku wszystko to produkcje jego rodzimego Disney'a. Ja to mu radzę zagrać w czymś poważnym, żeby zerwać z wizerunkiem wypacykowanego chłopczyka - o ile gdzieś go przyjmą. Ponadto nie rozumiem szału jego pseudo-super-fanek. Jak dla mnie on jest zniewieściały do bólu. A jak zobaczyłam go w MTV Movie Awards to padłam... Przedziałek miał zrobiony dosłownie za uchem i włosy zarzucone na oczy, które ograniczyły zdolność patrzenia - masakra ;]