Miszka to chłopak o wielu twarzach - drobny przestępca i obiecujący narciarz alpejski, który mimo niepełnosprawności fizycznej i trudnych warunków życia, czerpie z niego garściami. Poznajemy go w kluczowym momencie, kiedy wkracza w dorosłość i dostaje ostatnią szansę, by wziąć udział w paraolimpiadzie.
Kiedy życie czternastoletniego Dylana z Dublina nabiera mrocznych barw, znajduje on pocieszenie w przyjaźni z białą klaczą Shelly, mimo że trzymanie dzikich zwierząt jest w Irlandii jest nielegalne.
Wiedziona pragnieniem zrekonstruowania dziecięcych wspomnień swojej babci, Adriana podejmuje podróż z Kuby na wyspę El Hierro. Podobnie jak powstanie świata jej film narodził się z opowieści. 102-letnia Elvira wciąż jeszcze opowiada swojej wnuczce, że przeskakując nad miednicą potrafi w magiczny sposób przemierzyć Atlantyk, by odwiedzić dom, w którym się urodziła. Owa "powrotna podróż" Adriany na El Hierro, której sama Elvira zdecydowała się nie podejmować, dementuje historię rodzinną odkrywaną z fragmentarycznych opowieści, z którymi dorastała Adriana. Jednak wspomnienia dzielone z babcią okazują się bardziej prawdziwe niż realne fakty, gdyż wskazują one drogę powrotną na wyspę dzieciństwa - jedynego miejsca, do którego zawsze będą mogły powrócić.
Cyprian, Filip, Ola i Kuba - czworo spośród piętnaściorga młodych pacjentów podwarszawskiej kliniki Budzik. Od dłuższego czasu są w śpiączce. Ich rodzice są zdeterminowani, by pomóc im wrócić do życia. Film opowiada niezwykłą historię ludzi, którzy w obliczu osobistej tragedii nie poddają się, są pełni nadziei, walcząc o życie i zdrowie swoich dzieci. Oprócz fizjoterapii i hydroterapii, w Budziku stosuje się też muzykoterapię, aromaterapie i wiele innych nowatorskich metod. Bez ustanku, dzień po dniu pacjentom dostarcza się bodźców, które maja wybudzić umysł. Przy łóżkach dzieci non-stop dyżurują rodzice, którzy prawie nie wychodzą z kliniki. Śpią na polowych posłaniach, które rozkładają obok szpitalnych łózek. Poddani ogromnemu stresowi, muszą codziennie funkcjonować i wypełniać swoje obowiązki. Karmią, myją, doglądają swoich chorych dzieci. Przez wiele miesięcy budynek kliniki jest ich całym światem. Tworzą się przyjaźnie, rodzice łączą się grupy wsparcia. Towarzyszą im radości i smutki, małe i większe tragedie. Stan ich dzieci czasem się poprawia, a czasem znów pogarsza, towarzyszą temu wielkie emocje.