Serial bardzo mi się podoba, ściągam po kolei wszystkie odcinki. Jednak jedno mnie zastanawia. Dlaczego Sydney romansuje z każdym "dobrym" facetem, którego napotka, tylko z wyjątkiem Nigela, który moim zdaniem najbardziej do niej pasuje i w dodatku podkochuje się w Niej ? Czy był taki odcinek, kiedy Sidney całowała się z nim lub powiedziała, że go kocha ?
Był odcinek (2 sezon) w którym się z nim całuje ale w sumie to "musi" to zrobić by ich nie nakryli podczas "misji", gdzie odbywa się orgia, Był tez odcinek (3 sezon) gdzie masuje Nigela pod namiotem i wydaje się, że chce z nim nawiązać jakiś bliższy kontakt ale przerywają im jej "byli". Poza tym głupio skończyli serial, tak jak by miał być jeszcze jeden sezon ale go nie zrobili i w sumie nie ma jako takiego zakończenia. A szkoda bo też myślałem, że na końcu zrozumie, że Nigel to ten na którego tak czeka.
No i pozostaje jeszcze niewyjaśniona kwestia De Viegi. Mówili, że nie zginął, ale jako tako nie zostało to wyjaśnione. Szkoda, bo myślałem, że pogodzi się z Sydney i zaprzyjaźni.
o takim zakończeniu nigdy bym nie pomyślała :) ja się z wami nie zgodzę, Nigel nie psauje do Sydney i dobrze się stało, że nigdy nie byli razem :)
problem w tym że w każdym serialu czy filmie musi być wątek romantyczny, pairingi, wszędzie pairingi...
tak, ale te dwie postacie są zupełnie różne i jakikolwiek romans, który niby miałby ich połączyć byłby po prostu sztuczny, chociaż wątek, że Nigelowi podoba się Sydney był ok. :)
widocznie przeciwieństwa się przyciągają? ;) nie jestem za ich związkiem a jednak to by było coś nowego, dlaczego bowiem to facet zawsze musi ratować kobietę z opresji - raz można odwrotnie XD
czemu niby romansuje z każdym? wtf? wcale nie z każdym, przynajmniej na początku tak nie było z tego co pamiętam bo wiem że były kłótnie o niską oglądalność i dlatego wprowadzono później takie fragmenty dość często
bo po odejściu Claudii spadła oglądalność, zmienili też sposób nagrywania co podobno również się nie spodobalo no i oczywiste, kiedyś pomysły się kończą