Jeśli akcja tego serialu dzieje się współcześnie, to stary Śleboda, żeby popełniać jakieś zbrodnie podczas II wojny światowej, musiałby mieć ze sto lat, a osiemnaście to mogłaby mieć jego prawnuczka, a nie wnuczka. To samo z postacią graną przez Lichotę. Jest w takim wieku, że z powodu działalności Goralenvolk uciekać z Podhala mógłby raczej jego dziadek a nie ojciec.
Twórcom serialu albo gdzieś uciekło jedno pokolenie, albo na ekranie widzimy lata 90. :)
W scenie w IPN, gdy Bastian przegląda dokumenty i kenkartę Ślebody to widnieje tam data urodzin 1926 rok. Współpracować zaczął 1942 zatem miał 16 lat. W książce Jan Śleboda miał 19 lat gdy zaczął współpracę. Tylko, że książki akcja dzieje się w 1914. Natomiast serial współcześnie. Kręcili go w 2023 zatem Śleboda w chwili śmierci miał 97 lat.
W książce przy spisywaniu protokołu z zabójstwa widnieje wiek Jana Ślebody w chwili śmierci 88 lat
Akcja rozgrywa się na początku lat 90. Nie współcześnie. Widać to nawet po lokalu, w którym jest Anka ze studentami na początku pierwszego odcinka.