Serial pełen błędów, z jednej strony patos na siłę a z drugiej jakieś nonsensowne postaci. Przykładem Hyrny, który chyba wzorował się na Haniibalu Lekterze - brakowało tylko żeby słuchał muzyki klasycznej w swoim BMW prosto z salonu (mimo że wyjechał nim właśnie z łąki)