A gdy niewiele rozumiem to jestem zdezorientowany..
A jak jestem zdezorientowany to niefajnie się czuję..
Stąd ocena taka, a nie inna.
Znając styl pisania Żulczyka, to Skonieczny zrobił ze 'Ślepnąc od świateł' mały majstersztyk. Serial ogółem baardzo mi się podobał. Zdecydowanie klimat i realizacja trafiła w moje gusta. Jest taki "polski" - od początku do końca.
Natomiast preferuję jednak seriale zamknięte. Gdy większość wątków jest dla przeciętnego widza jasna i zrozumiała. Z takim zakończeniem można tak naprawdę poddać w wątpliwość racjonalność praktycznie każdego wątku w serialu. Przestaje być to kryminałem, a staje się fantasy.
Nie chcę tego oceniać pod kątem merytorycznym, a tym bardziej logicznym, tak więc daję 10 za całokształt i 1 za fabułę - stąd ocena 5.