Dario, bo chciał wyeliminować Jacka, który ostatecznie zginął zamknięty w saunie.
Dario został pogrzebany we wcześniejszym odcinku. W ostatnim odcinku Dario żyje ale tylko w głowie Kuby.
Nie kupuję pomysłu, że Dario mógłby być wytworem wyobraźni Kuby. Uważam, że Dario żyje, wygrzebał się spod ziemi, co jeszcze bardziej ,,zryło" mu i tak już dość zwichrowaną psychikę. Teraz jest przez to jeszcze większym psychopatą, jeszcze bardziej nieobliczalnym niż był wcześniej. Dario, szantażując na lotnisku Kubę, że skrzywdzi mu rodzinę, chce zrobić z Kuby swojego człowieka, gangstera, który będzie pracował tylko dla niego. Dario zemścił się za kradzież, pozbył się konkurencji (nie żyje ani Jacek ani Stryj) i zamierza rządzić sam całą przestępczą Warszawą.